Powiem Ci, że 15 lat jeździłam po Anglii i te 193 ogrody plus Niemcy, Holandia i wszelkie możliwe najlepsze wystawy - to mam 600 tys. zdjęć, do końca życia inspiracji mi starczy. Jak teraz wybieram zdjęcia do książki, to mam materiały na 100 książek a może i mało powiedziane. Mam zdjęcia na każdy temat...przeglądam codziennie i myślę: ja tam naprawdę byłam? Nieraz po 4 razy w roku w Anglii, po 17 ogrodów na jeden wyjazd, to jakaś niemożliwa sprawa...
Czasem mi szkoda jechać, bo nie widzę wtedy co w moim ogrodzie kwitnie...Rozumiem Ciebie, ale ja to już przeżyłam, choć nie powiem..wiadomo że zawsze się coś nowego wypatrzy, ale na skaranie - bo zaraz by się chciało mieć albo zrobić. Muszę teraz wykorzystać to, co mam i już