Aguś ziemianki tak mają, że jak przekwitają i ziemniaki, że tak powiem dojrzewają i są do wykopywania, to górna ich część żółknie i zasycha, także może już na obiad parę ziemniaczków będziesz miałaa lilie w takim razie jak będę dzielić i przesadzać jesienią to ci zostawię cebulki... buziaki
Super spotkanie, no i trawki u Ciebie zawitają ten czas to chyba najlepszy w ogrodzie, wszystko pięknie kwitnie, floksy , lilie, dalie , a zapach w ogrodzie na pewno nie ziemski pozdrawiam Aniu
Ja tez je lubię, oj lubię bardzo
Mam kilka nowych ale jeszcze w tym roku widzę mi nie zakwitną.
A człowiek ciekawy, czy chociaż takie są jakie się kupiło
Dzisiaj u mnie cały dzień nie padało, duchota ogromna wręcz sauna na dworzu.
Na działeczce oczywiście byłam Wzięłam aparat, bo miałam nadzieję, że lilie orientalne zakwitły. Ale niestety jeszcze nie... ale mam inne lilie, które zakwitły
No pewnie ;że ten Dębowy śliczny. Kwitnien w bród. Roślin bogato I w ogrodach i na łąkach. Ptactwa wszelakiego i zwierzyny też nie brakuje przedwczoraj to mnie rano obudziły ryczace blisko koziołki (samce saren )
Bogusiu piękne masz te nowe jezowki.
Aby przezimowaly to będą już tylko piękniejsze z roku na rok
U mnie leje, a nowe rośliny czekają na wsadzenie. Dziś kupiłam 2 nowe odmiany kocimiętki. Nepeta Neptune i Summer Magic. Niski kłosowiec Agastache Beelicious Purple. Żółty złocień właściwy Leucanthemum Goldfinch, dzielżan Salsa. Ostróżki, lilie i floksy czekają od ubiegłego tygodnia.
Słońce dziś było nawet nie takie ostre, tylko za taką mgiełką. Ale to dobrze, bo byśmy nie wytrzymały tyle nad jeziorem. Bardzo ciepło dziś było.
W piątek zapowiadają 2 godziny deszczu, 0,5 mmm. Może nawet do nas nie dojść.
Ewo, pięknie opisałaś swój ogród. Jak tak czytam, potrafiłam się oczami wyobraźni przenieść do Ciebie. Trawnik odżyje po deszczach, choć nie wiadomo, jak będzie później. No cóż, taka kolej rzeczy. Oglądałam zdjęcia z 2016 i 2017 roku. Zupełnie inny lipiec mamy. Zupełnie ... Czyli ogród zaskakuje. Zmieniają nam się obrazy ogrodu. I cieszmy się tym, co jest w danym momencie. Nigdy nie jest tak samo. Szkoda tylko drzew, ale moz eto chwilowo gubią liście, a za rok odbiją i wszystko odżyje? Jest taka możliwość...
Wiesz, u wszystkich kwitną lilie, u mnie dopiero dwie rozkwitły, na kolejne czekam. Postanowiłam, ze co roku będę dosadzać kolejne. Cudne są.
Pozazdrościć słońca.. normalnie wakacje mi się przypominają moje, tydzień słońca dwa deszczu... U nas od soboty ma być dopiero ładniej. Wszystko leży.. hortensje, lilie, jeżówki...
28-29 lipiec
Oprócz Sandomierza mamy w planie Baranów Sandonierski i Ujazd.
I marzy mi się Ogród na rozstajach.
Ale masz piękne lilie Dorotko. Moje prawie wszystkie zniszczył padający od tygodnia deszcz.
Aguś tą trzykrotkę chciałam, wtedy jeszcze o czyśćcu myślałam, ale dostałam od Kondzia a Ty kcesz te lilie co ci się spodobały, co prawda już nie kwitną, ale mogę przywieźć- buziak
Czy jeżeli posadziłam lilie z już wypuszczonymi łodygami(późno bardzo bo z 2 tygodnie temu), one zaczęły wypuszczać listki i ... pewnego ranka okazało się, że zjadły mi je WSZYSTKIE 20 sztuk ślimaki (myślałam, ze się zapłaczę), to czy coś z nich będzie ? Teraz nie ma nic ....