To dobrze, że trochę słoneczka masz Moim zdaniem ogród powinien być takim swoistym "światłocieniem" - niczym obraz impresjonisty. Twój takim się zdaje być
Danuś - Mąż siedzi obok mnie i jak zobaczył fotkę, to oniemiał. "Jak ja bym miał to ciąć?" - pyta. Ja Mu na to: "kupimy taki sprzęt, jak ma Danka, usiądziesz tak jak ten Pan i będziesz ciął" - mówię. Nie dał się przekonać... Stożki są monumentalne, ale nie zasłonią mnie od ulicy. Chcę koronami drzew optycznie zamknąć "dziurę", która ma szerokość około 10m, bo taka jest brama razem z furtką i przęsłami, na tle których maja być rzeczone drzewa.... Stożki grabowe może przed domem... ale od strony ulicy.... Dziękuję za nowy pomysł!
PS Czy dobrze się domyślam, że aktualnie na takich "wysokościach" tworzycie nowe ogrody? Zapracowana jesteś, to widać. Pozdrawiam.
Uważam ją za bardzo przydatną na żywopłot, zwłaszcza jako kontrast gdzieś w pobliżu forsycji, będzie zjawiskowo. Można nawet ciąć taki żywopłot, bo porzeczka nie kwitnie na starych pędach, młode będą się tworzyć pod wpływem cięcia.