Trzcinnik napisałam coś mi się pomyliło. Kasiu masz rację molinia i trzcinnik cheju-do. Wszystko przywoziłas. Widzisz jak wszystko ładnie rośnie.
Jeszcze coś przywozilas musiala bym popatrzeć do e-maila.
Jestem zachwycona molinia taka kepa i z niej wyrastają delikatne kłosy. Trzcinnikiem cheju takie ogromniaste kępy mi porosły. Przesadzała 2 szt bo posadziłam co 0,5 m a one tak daly czadu że jedna na drugiej rosły i nie miały specjalnie światła. Wiosna podzielę kępy. Mam gdzie sądzić zrobię szpalerek.
Poszerze te rabatę i zamiast stip posadzę cheju.i kocimiętkę niska.
Jest tam wąsko i trawy nie można skosić bo stipa wylęga na trawnik.
Mój tato wypróbował drożdże na jabłoniach....powiem tak trzeba by pryskać przynajmniej raz w tygodniu może by pomogło. I po każdym deszczu też. Ale może na innych roślinach bardziej się sprawdzi. Trzeba próbować wszystkiego co skuteczne jeśli się tylko uda przed ciężką chemią obronić skutecznie to zawsze jest sukces. Ja w tym sezonie opryskałam tylko ziemniaki na stonkę, a i tak nie pomogło. Cały ogród nie pryskany niczym w tym roku, radzi sobie póki co
To trzęślica trzcinowata (Molinia arundinacea) 'Transparent'. Chyba to ja przywiozłam ci ją od Godlewskiego z Ogrodów o Zielonych Progach
Nie pamiętam, czy jakąś palczatkę też dla ciebie kupowałam,ale to na zdjęciu nie jest palczatką. Na pewno był trzcinnik połyskujący (Calamagrostis splendens) 'Cheju-Do'.
A ja ostatnio nie zależnie czy chora czy nie i inne rośliny pryskalam mikstura z drożdży dodałam trochę mydła ogrodniczego można dodać szarego lub Ludwika.
Novalis. Deszcz dokuczył wszystkim różom połamały się kwiaty od nadmiaru deszczu
La Villa Vita, dorwał ja opuchlak. Tak prawdę mówiąc muszę jeden dzień poświęcić na opryski, nawożenie wszystkich roślin to ostatni dzwonek do 15 lipca.
Nie pokazuje całych krzaków bo dopiero zaczynają i dużo róż mam w pąkach.
Wczoraj miecza bardzo można było skrzydła rozwinąć. Często przechodziły chmury burzowe i padał deszcz u mnie 4 razy. Komarka zaliczylam teraz zasnąć nie mogę.
Tytan? Sił mi już brakuje. Leżę i podnieść się nie mogę.
Przejrzalsm sporo wątku nie mogłam skojarzyć po takim czasie twojej nieobecności czy to twój wątek.
Zaledwie 2-3 lata i tak pięknie wszystko urosło. Śmieje się bo nie wiedziałaś jak kamiorki wysypać wchodziły w ziemię.
Masz piękny dobrze utrzymany ogród. Suchy potok przepiękny. Czy coś będziesz obok sądzić.
No piękny nie wierzę
Rzeczywiście piękny ogród. Bogactwo roślin kwitnących. Dobierasz i łączysz te rośliny i ekstra wyglądają.
Widzę kocimiętkę niska jaka to odmiana. Bo też zrobiłam zakupki i może też taki efekt osiągnę.