Moniko dziękuję za identyfikację
W tym roku ma mnóstwo kwiatów, ale są mniejsze niż poprzednio.
W ubiegłym roku miała tylko dwa kwiaty, ale ogromne.

U mnie jeżówki kwitną, chociaż jedną doszczętnie obżarły golasy, których mam coraz więcej
Dwa golasy siedziały na nowym złocieniu, chyba to ich przysmak.

. A moja Endless od samego początku od małego krzaczka kwitnie każdego roku,raz obficie a raz troszkę słabiej. Ile lat mają twoje ogrodówki i jakiej wysokości są one? Bo na zdj widać jest że to są spore krzaki

Danusiu przepiękna ta hortensja a ona kwitnie na zeszłorocznych? U mnie marzną i nie kwitnie.

Jeżówki u mnie też zaczynają.
Dwa lata temu kupiłam licencjonowane 4 rodzaje ładnie rosły i niektóre nadal.
Mam kilka które zbiednialy i dzisiaj je wysadzalam z gruntu i wsadzalam do donic do dobrej ziemi aby nabrały trochę masy.

Ogrodówki pięknie kwitną Tylko pozazdrościć (pozytywnie)
Ostatnio przycinałam róże i myślałam o Tobie - jak sobie radzisz z taką ilością?
Mam przy okazji pytanie: czy różom Bad B. też obcinasz przekwitłe kwiatostany? A Angeli?

Niestety, golasy lubią złocienie, szałwie i ostatnio jeżówki
U mnie został 1 złocień, 1 szałwia i kilka starych jeżówek, a miałam tych kwiatów sporo.
A golasy codziennie zbieram i unicestwiam bez litości.

Moniko, moje ogrodówki mają 8 lat, ale policzyłam szybko, że przesadzałam je 5 razy.
Na tym miejscu rosną już 3 lata.

Endless w tym roku stała się ogromna, ma 1,6 m. wysokości i ze 2 m szerokości.

Dwie hortensje w tamtym roku przemarzły i ścięłam je do zera, teraz mają 1,2 m wys.

Jedna odmiana jest niższa, ma koło 80 cm wysokości.

Hortensje piłkowane mają po 1,5 m wysokości i szerokości.

U mnie hortensje rosną na rabatkach przy schodach wejściowych i mają wyglądać

Golasy zaczęłam eliminować sekatorem.
Muszę częściej robić przegląd, żeby mi wszystkiego nie zeżarły

Wczoraj o mało nie zeszłam na zawał.
Robiłam porządek w ogrodzie po remoncie dachu, podniosłam z trawy duży kawałek papy, a pod tą papą wiła się żmija.
Z wielkim przerażeniem uciekłam do domu, ale za chwilę wróciłam pooglądać gada.
Wujek Google podpowiedział mi, że domniemana żmija jest padalcem

Odetchnęłam z ulgą