Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gardenarium"

Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu 13:59, 20 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
katiaxx napisał(a)
zasiałam trawę dokładnie 8 dni temu, mieszanka 50 pro kostrzewy czerw. 25 życicy która kiełkuje w ciągu 7 dni. u mnie nie ma ANI JEDNEGO kiełka, (za to zielono się robi od perzu). Dlaczego trawa nie kiełkuje ?


Bo jest za zimno w nocy.
Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu 13:59, 20 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kasya napisał(a)
Ja posialam 2 dni temu i przygladam się czy nic nie kielkuje
Czy wszystkie nasiona powinny być przykryte ziemia ?
Po wysiewie nie przegrabilam tylko przyproszylam ziemia z worków, ale są miejsca gdzie nasiona widać
Po wysypaniu ziemi próbowałam walowac ale jak zobaczyłam ze ziemia z nasionami przykleja się do walca to zrezygnowalam i tylko podlalam,
Złe ?



Najważniejsze po wysiewie jest stałe nawadnianie, a właściwie zraszanie, aby nasiona były wilgotne. Jeśli pogoda jest sucha, delikatnie zwilżamy nawet trzy razy w ciągu dnia.

Pierwsze siewki mogą pojawić się już w 5 dni po wysiewie, ale z reguły trwa to od 7 do 21 dni. Różne gatunki traw wschodzą w różnym czasie. Zaprzestanie nawadniania po pierwszych wschodach uniemożliwi kiełkowanie kolejnych gatunków i trawnik będzie niepełnowartościowy.

Pierwsze koszenie

Inauguracja koszenia następuje po osiągnięciu przez siewki 10 cm. Nóż kosiarki powinien być bardzo ostry, bo będzie wyrywał siewki. Zaleca się wałowanie młodego trawnika przed koszeniem. Kosimy dopiero następnego dnia po wałowaniu. Skracamy tylko wierzchołki traw.

Zabiegi te mają za zadanie spowodować rozkrzewianie się trawy. Po kilku miesiącach będzie ładna i gęsta.

Nie wszystkie nasiona muszą być przykryte ziemią. Mogą leżeć na wierzchu.

Obwódki z bukszpanu 13:36, 20 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ciąć od razu w kulkę.
Nawozy, nawożenie - czyli co dobrego jedzą nasze roślinki 13:33, 20 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Wymienić podłoże na żyzne - oto wniosek. Sami róbcie własny kompost Będzie pewny na 100%.

Ty nie jesteś niczemu winny, zrobiłeś jak najlepiej. Jak widać te najlepsze ponoć na rynku podłoża, są do niczego, skoro drastycznie mało miały wszystkich składników. ?? Pewnie wszystkie podłoża na bazie jałowego torfu

Więc są dwa wyjścia, albo podlać i opryskać Pinivitem, najszybciej dostarczy składniki. Albo wymiana podłoża.

Tyle zachodu, tyle osobistości brało udział w tej akcji, a chyba zwykły amator, co ma własny kompost ze skoszonej trawy i chwastów i nie podchodzi do tego tak naukowo, zrobi to z lepszym skutkiem.

Wniosek jest taki, ze w sklepach za mało jest wartościowych podłoży, wszystko co widać w większości to substraty czyli torf z nawozami albo bez nawozów.

Ot takie kolorowe stosy, nic nie warte, które są na bazie torfu



A organicznych podłoży ani na lekarstwo.

Chodzi o takie podłoża do wzbogacania ziemi ogrodowej:





A jak nie ma, to polecam to:

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/289-kompost-najlepszy-nawoz-do-ogrodu


Przenawożenie drzewa podczas sadzenia 13:10, 20 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Wymień ziemię w dołkach, bo jest niebezpieczeństwo, że nawóz się rozpuści, a glina nie da mu wsiąknąć w glebę głębiej i wysoko stężony substrat zabije drzewa z powodu nadmiaru składników pokarmowych. Więc nie lej wody ponad miarę, bo nie wiadomo, czy wsiąknie w glebę szybko.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:52, 19 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)
A ja mam 6 jajeczek kolorowych, każde inne też dom w rozgardiaszu, natomiast hidcotowa - mucha nie siada, nawet kanciki są przy krawężniku Pozdrawiam ciepło


Ja mam w tym roku monotemtycznie - niebiesko w domu, biało i szaro jajeczka tylko niebieskie
Nawozy, nawożenie - czyli co dobrego jedzą nasze roślinki 15:48, 19 kwi 2014

Dołączył: 10 lut 2013
Posty: 51
Do góry
Zeszłej wiosny miałem identyczną sytuację. W ogóle nie planowałem nawożenia, bo rośliny posadzone jesienią w żyznym podłożu miały rzekomo jeszcze dużo pokarmu. Efekt: czekałem do połowy czerwca na nowe przyrosty. Przyrostów nie było, rośliny traciły kolor, marniały w oczach, w końcu padły - wszystkie 18 świerków… W Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Roślin i Nasiennictwa, do którego zawiozłem pędy iglaków, nie stwierdzono żadnej choroby. Natomiast rośliny wyglądały jakby, cyt.: „brakowało im składników pokarmowych”

Gardenarium napisał(a)
A dlaczego tuje mają niedobory? Zawsze powtarzam, że najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie stanowiska dla roślin, a nie nawożenie.
Marzenka ma rację, może słabo ukorzenione są? Możesz im tylko zaszkodzić, Tuje jeszcze nie rosną, świerki też nie rosną, poczekaj i nie gorączkuj się z tym opryskiwaniem i sypaniem granulek.


A propos:
Gleba przed sadzeniem była przygotowana najlepiej jak tylko można: kilkanaście worków żyznej wzbogaconej ziemi uniwersalnej Masterny (nie pod iglaki, bo dla Aureospicaty za kwaśna), do tego kompost Humostil Wokasa (podobno najlepszy na polskim rynku), przekompostowana kora Atheny (żeby nie zabierała azotu). Rośliny na wszelki wypadek sadzone przez ogrodnika po SGGW z kilkunastoletnią praktyką w zawodzie, tuje pięknie ukorzenione, kupione w pojemnikach, ze sprawdzonej i renomowanej szkółki...

Dwa tygodnie temu z tak przygotowanego podłoża była pobierana próbka (profesjonalnie: z kilkunastu miejsc laską Engera). Gleba była przewieziona w odpowiednio krótkim czasie, wilgotności i temperaturze do laboratorium stacji chemiczno-rolniczej.
W ocenie zasobności podłoża stwierdzono drastyczny niedobór wszystkich składników, w przypadku azotu, fosforu i potasu nawet poniżej granicy oznaczalności. Kazali natychmiast nawozić, bo podobnono w tak ubogiej glebie wszystko zaraz padnie.

To co mam zrobić w takiej sytuacji???
Albo Masterna to jałowy piasek, a Humostil Wokas - żwir z trocinami, albo kora Atheny nie jest przekompostowana i zżera wszystkie makro- i mikroelementy (nie tylko azot), albo laboratorium wydaje fałszywe analizy…
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 12:14, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
U nas lało wieczorem i błyskało się, a rano kilkanaście stopni, Teraz powyżej dwudziestki i cieplutko.
Trzymaj się ciepło Sebku z Rodziną
Ogród wśród pól i wiatrów 12:13, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
jolka napisał(a)
Druga do identyfikacji to krzewinka, o zielonych listkach na dole i czerwonych u góry.
Mam jedną większą i pięć małych. Wydaje mi się, że to to samo





Ten krzew pod głogownikiem to moim zdaniem Leucothoe. Wymaga gleby kwaśnej dobry na wrzosowiska.

Grafiki dla tej rośliny popatrz
Ogród wśród pól i wiatrów 12:10, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
jolka napisał(a)
Bardzo proszę o pomoc w identyfikacji świątecznych prezentów
Na początek dwa rodzaje trawek, które mają niebieskie koraliki, wyglądają jak sztuczne.
Nigdy takich nie widziałam, nie mam pojęcia co to jest i jak się troskliwie tym zająć.
I najważniejsze - czy przeżyje w naszych warunkach??




Białą trawa to miskant chiński 'Variegatus'

pod spodem zielone to Liriope. A krzew u góry to Photinia czyli głogownik.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 12:07, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
A ja mam 6 jajeczek kolorowych, każde inne też dom w rozgardiaszu, natomiast hidcotowa - mucha nie siada, nawet kanciki są przy krawężniku Pozdrawiam ciepło
Choroby i szkodniki cisa, cis - zamieranie pędów cisa 12:05, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
To jest zamieranie pędów cisa. Zwalczanie - Sportak Alpha 380 EC, Topsin M 70 WP oprysk co 2 tygodnie naprzemiennie najlepiej, oberwij te pędy, one łatwo odpadają.
Brązowienie iglaków 12:02, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kasiu, koty widać upodobały sobie to miejsce i prześcigają się w zaznaczaniu terenu

Obstaw tę tuję kolczastymi gałazkami np uciętą gdzieś w polu ałyczą, albo czymkolwiek. Mocz z deszczem przenika do gleby i zaczyna "nawozić" tuję nadmiernie Stąd nasilenie schnięcia.
Środek na chwasty (mlecze, koniczyny itp.) bezpieczny dla zwierząt? 11:57, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Gdzie rosną te chwasty?, na rabacie czy w trawniku, bo to istotna sprawa.

Harbicydów całkowicie bezpiecznych nie ma, każdy ma jakiś okres prewencji czyli okres jaki musi upłynąc kiedy przestaje być szkodliwy dla ludzi i zwierząt.

Na rabacie możesz stosować zwykły ocet spożywczy i ten jest ekologicznym herbicydem, ale na trawnik się nie nadaje.

Na trawniku stosujesz herbicyd selektywny np. Bofix lub Starane.

Okres prewencji ma znaczenie przy uprawach, które się "je". Ten okres zapobiega zatruciu. Zakładając że chwasty zaczną zanikać, zaczynasz podlewać trawnik po 3 - 5 dniach i zmywasz herbicyd, który przenika do gleby.

Bofix ma okres prewencji dla ludzi 12 godzin, dla zwierząt 21 dni. ale przy spożyciu roślin opryskanych nim, nie przy chodzeniu po nim.

Starane okres prewencji dla zwierząt 7 dni.
Obwódki z bukszpanu 10:01, 19 kwi 2014


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 75
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Od razu docinaj kulki.


Moge juz teraz poprzycinac czy poczekac jecze? Tak wygladaja z bliska


Śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera "Nigra" 01:33, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
brzydula napisał(a)
chciałabym posadzic u siebie śliwe wisniową, a obok miłorząby, tylko nie wiem jaka powinna byc odległość między nimi i w ogóle jaka jest zasada ogólna czy może byc miłorząb X 2 - śliwa i- miłorzą ??


Schemat zależy od inwencji i pomysłu.

Odłegłość 3 metry, ale zależy też jak duzy ogród. U mnie wszystko rośnie gęściej, ale tnę albo godze sie na gęstwinę.
Śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera "Nigra" 01:32, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kalamandyna napisał(a)
Danusiu, posadziłam swoją śliwę w październiku tamtego roku, teraz kwitnie cudnie. Mam pytanie: co dalej? Czy mam ją nawieść teraz czymś?


Ważen jest odpowiednie przygotowanie gleby przed sadzeniem. zalezy co dałaś w dołek. Jeśli nic to podlej płynnym florovitem (oczywiście rozcieńczonym) a jak rośnie dobrze i miała dobr,a ziemię, to niczym nie nawoź a wyściólkuj kompostem.
Wiąz holenderski - Ulmus hollandica "Wredei" 01:28, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Przędziorek nie ma nitek pajęczyny, a jedynie delikatnie od spodu liścia pod lupą dokłądnie widać, Jak widzisz dalej, to raczej nie przędziorek,

Zajrzyj od spodu liścia. Szukaj malutkich pajączków.

Grafiki dla hasła przędziorek chmielowiec
Leń ogrodowy 01:24, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
hortiterapeutka napisał(a)
Zadzwoniłam dzisiaj do producenta Dursbanu, a ten KATEGORYCZNIE mi odradził jego zastosowanie w małym ogródku przydomowym gdzie jest dziecko i pies, że to bardzo toksyczny środek, przeznaczony WYŁĄCZNIE w uprawach profesjonalnych, a nie przy domu. Ponoć nawet przy zamknietym opakowaniu w pomieszczeniu jest on wyczuwalny. Powiedział, że jego zastosowanie oznaczałoby nawet brak możliwości otawierania okien.

Generalnie mnie ostro przestarszył i nie zamierzam go zastosować. Szkoda, że już zakupiłam

Co Wy na to?






Idę ulic czuję coś "śmierdzi"... patrzę na sąsiada - leje po trawniku, pytam rozpuszcza Pan nawóz? nie - leję Dursbanem. Dlatego śmierdziało. Sąsiad ma małe dzieci. Po kilku dniach przestało oddziaływać na powonienie.
Opuchlaki 01:21, 19 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
U mnie dorosły opuchlak maszerował po garażu w dzień w południe. Coś z tym nocnym żerowaniem nie ten teges, łażą w dzień też.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies