Od razu skojarzył mi się z moimi, ale jest tyle pięknych, nowych odmian...
Będziesz z niego bardzo zadowolona. To najlepsza z odmian, które u mnie rosną. Obficie, niezawodnie i szybko zaczyna kwitnąć (mniej więcej od listopada).
Ten rok jest wyjątkowo trudny dla ciemierników, a mimo tego, 'Rose Red' ładnie kwitnie.
W zimie jakoś dokładniej i wnikliwiej ogląda się letnie fotki, bo nie mamy bieżących widoków ogrodowych. można przyjrzeć się zestawieniom roślin, zaplanować zmiany
Trochę ogarnęłam, ale sporo roboty zostało. A przez wiatr nie da się nic robić, poza tym mam wnuki na feriach, w dodatku kaszlące więc jesteśmy uziemieni w domu.
Porządki wstrzymane, strasznie wieje, co raz pada, wstrętna pogoda. Choć temperatury dodatnie, to nie przyjemnie cokolwiek robić. A fotki z lata miło się ogląda
I jaki ten pokidorowy w smaku? Zastanawiałam się czy kupić nasiona, ale w końcu zdecydowałam się na Amethyst Jeweli Black Beauty.
No właśnie jeszcze nie wiem ile jakich pomidorów będę mieć. Muszę zrobić jakiś plan.
Masz zdjecie jaknprowadzilas cukinie i czym podwiazywalas do palika?
Jeśli chodzi o nawadnianie to mieliśmy taki inteligentny zawor i aplikacja sterowała nim
Teraz przesadzasz? Nie dałam rady jesienią przesadzić kilku cisów i myślałam, że do nowej jesieni muszę czekać. A nie pomyślałam, żeby na przedwiośniu to zrobić. Ziemia rozmarznięta, wilgotna, chyba dałyby radę.
Miałam też zapytać o te nowe obrzeża, ale już to pytanie padło.
Kasia jeszcze nie wiem jaką powierzchnie wykroję.
Myślałam żeby posadzić luźno te róże bo widze że teraz ciasno mają bardzo.
Nie wiem czy mi się uda tak całkiem zachować formalność bo tyle jest pięknych róż że trudno sie ograniczać.
Jak plany tej rabaty dojdą do skutku to każdego gatunku będzie po 3 szt.
Dziękuję Ci za rysunki. Przemawia do mnie pierwszy.
Mam sezon na przemyślenia.
Musze jeszcze zaobserwować ile cienia da mi nowy dom na sąsiedniej działce.
Wystarczyło przecież zrobić "wywiad środowiskowy" (Twoja miejscowość to nie 38 mln. Tokio) i prawie każdy wskazałby właścielkę tej działki. Podjechać, po ludzku zapytać.
Kompletnie nie rozumiem zachowań niektórych ludzi...
A tu nie wiem co zrobić. Trawnik jest pofałdowany, wybrzuszony - założyć go na nowo, czy tylko częściowo przekopać? Może tylko ściąć te największe garby?
Trawniki, te od wschodniej strony są bardzo zmaltretowane w tym roku u mnie. 42 mb listew do zamontowania czeka ... .