Asiu, Twoje słowa to miód na moje uszy
Cieszę się, że Ci się podoba realizacja Twojego planu

Co do drzew, to wiesz, napalona jestem, bo tu przy tarasie chciałam tak formalnie bardziej żeby było

Ogród już zatracił swój naturalny kontakt z lasem przez betonowego klocka z boku. I jeszcze powiem Ci, że te sosny, które widzisz z tyłu, u mnie za płotem, to też ida pod topór. Sąsiad posadził tuje, bo to były takie zwykłe sosny i łyse od dołu już były, nie spełniały swojej żywopłotowej funkcji. W miarę rośnięcia tujek podcina je, aż w końcu całkiem wytnie. Wtedy do lasu będzie juz kawałek i będą tuje

Ale nie jestem na nie. Podoba mi się ten tatarsi/ginnala.
Podoba mi się też prppozycja Makusi tego dęba

Tylko gdzie ja kupię takie drzewa??? U nas, to już brzozy kupić był problem

Chyba generalnie to mi się kulumnowe podobają

Pamiętam u Reni ze szmaragdowego zachwycałam się tulipanowcem

I co teraz???
Aniu, no taki jest plan, żeby było piękniej i piękniej

Przyznam szczerze, że do wzięcia się za te tyły zmotywowali mnie bardzo sąsiedzi swoim budynkiem
Ewa, dziękuję

Koło to zasługa Makadamii i taty
Martuś, no w końcu jesteś

Propozycja z tym dębem mi się spodobała, a powiedz mi: widziałaś go gdzieś u nas?