Słuchaj, to że sąsiad coś robi, to nie znaczy że dobrze robi i trzeba go naśladować.
Brzozy nie lubią przycinania - szybciej od niego się starzeją i umierają;
A przycinanie roślin na 4 metrach wcale nie jest łatwe i przyjemne.
Nawet jeśli zignorujesz nasze rady i zrobisz po swojemu, to garaż sąsiada będziesz miał na widoku od października do kwietnia, bo w tym czasie nawet zagęszczane brzozy nie stanowią zasłony.
Posadź normalny, zimozielony żywopłot, trzymany na wysokości 2-2,5m. Zasłoni ten blaszak i dodatkowo będzie chronił przed zimnymi wiatrami.
Przed żywopłotem posadź drzewa liściaste, które będą stanowiły sezonową osłonę ponad nim. Wybierz gatunek, który nie rośnie zbyt wysoko i którego nie będziesz musiał przycinać.
Jeśli podobają się Wam brzozy, to doorenbosy rosną niższe niż zwykłe brzozy.
Jabłonki, grusze i wiśnie ozdobne też nie rosną zbyt wysoko, ale skoro chcecie sad, to może lepiej nie mieszać.
Jarząb mączny albo flanrock jest polecany.
Graby kolumnowe bardzo dobrze pasują do nowoczesnych, minimalistycznych ogrodów.
Chęć obsadzenia zachodniej strony wynika z widoku, tj garażu sąsiada. Dlatego brzozy rosłyby max na taką wysokość. Zaraz za garażem a od tarasu mamy super widok na zachodzące słońce tuż nad horyzontem, więc tam już o wiele niższe by coś rosło.
widziałem brzozy u innego tak właśnie na 4m przycinane i od dołu tez nie mają tylko gołych pni. świetnie są zagęszczone, dlatego taki pomysł.
Effcia, tulipanowce, ambrowce i platany kuliste są śliczne jednak wydaje mi się, że potrzebne mi tam jest coś wyższego. Ale pewnie któregoś sobie kiedyś kupię i posadzę gdzieś . Klony kuliste jakoś do mnie nie przemawiają .
Miło mi, że zarysy rabat Ci się podobają. Nie ukrywam, że ogród Izy Ursy stanowił pewną inspirację .
No właśnie też mam takie wątpliwości...
Muszę poprzeglądać bo o magnoliach nie wiem za dużo. Elizabeth nie usuwaj, piękna jest .
Magda no właśnie rozważam różne opcje drzewowe. Taka brzózka by była fajna, ona chyba mniejsza rośnie, ale eM nie zgadza się na brzozy tak blisko domu.
Buziak
Chyba online będę zamawiać,trochę ryzykowne, ale można wtedy kupić dwie za cenę jednego stacjonarnie
Jestem ciekawa co wybierzesz
Ja bym klona gdzieś posadziła u siebie na którejś z rabat, ale żeby to nie było wielgachne drzewo
Nie pamiętam jakie bierzesz drzewka pod uwagę?
Też chodzę i myślę nad drzewem na moją zachodnią rabatę, tło mam podobne czyli żywopłot z cisa, tylko u mnie są już brzozy w jednym narożniku i rabata ciut większa Graba chyba odradzam jest kolumnowy ale u mnie jakoś to jego wybarwienie jesienne zachwycające nie jest. I coś mi świta, że dziewczyny radziły aby patrzeć jak gruby jest pień im grubszy tym lepiej
Aniu, dziękuję za wizytę i miłe słowa . Poczekaj, rośliny szybko rosną ani się obejrzysz i będziesz miała ogród o jakim marzysz . Przecież mój w zasadzie zaczął powstawać w 2017 roku.
Zaglądaj, zapraszam serdecznie .
Lucky you! Wszystko zależy od tego jak coś zostało wykopane i jak potem o to dbasz. dziewczynom np. Makusi kopane brzozy nie przyjęły się...
Powiem Ci, że bardzo mi się ta barbula podoba. Fajnie, że kupiłaś . Stacjonarnie czy przez neta? Jak przez neta i sadzonki spoko to podziel się namiarem, bo chciałam sobie dokupić .
U nas też mroziło ale mniej -1, teraz jak mróz sieknie, to liście pospadają i grabienia będzie na weekend. U mnie czekać tylko jak ruszą brzozy sąsiada.
Mam szafirki do posadzenia i szachownicę.
Hej Asiu,mimo,że zajrzałas
Jeżówki są wyższe od Rozplenic,a przed Hameln jest rozchodnik
Teraz gracki rosną przed szmaragdami,i wydaje mi się,że będą za duże, chyba,że te 5 sztuk rozsadze na całą długość rabaty 30m. Nie takie miały być i nie wiem gdzie je posadzić.
Morwe posadzę, grujecznik tez- tylko nigdzie nie ma za bardzo, znalazłam rotfuchs, ale on ma z tego co widzę na zdjęciach bordowe liście.
Podoba mi Ambrowiec amerykański slender, ale nie wiem czy stacjonarnie znajdę gdzieś jeśli go nie znajdę wtedy kupię Amonogawe, a w przyszłym roku dęba błotnego
No staramy się codziennie coś tam popchnąć do przodu .
Żeby tylko jeszcze czas znaleźć...
Mój eM trawnikowy był kiedyś, z czasem zaczęło mu przechodzić. A na nowej części i tak trawnika będzie dużo - dwa spore placyki (ogniskowy i przybasenowy) i alejki. Wystarczy, by się zmęczyć koszeniem.
Dzięki za miłe słowa . Pod adresem naszym i brzóz .
Sprawdź koniecznie, jakbym miała miejsce to bym sobie zwykłe brzozy posadziła, są zdecydowanie tańsze i łatwiej dostępne, choć spore egzemplarze i tak swoje kosztują.
O, potwierdzasz to o brzozach .
A rabatę wyspową zrobisz sobie w przyszłym sezonie .
Megi, ja nie jestem dobra w projektowanie u innych, ale co mi się nasunęło:
1. Jeżówki chyba trzeba dać przed rozplenice, bo je zjedzą
2. Morwa przebarwia się na żółto (zobacz u Hani-Gruszki), grujecznik też żółto-pomarańczowo. Na złoto przebarwia się jesion, ale nie mam pojęcia, czy są jakieś odmiany kompaktowe. No i brzozy, oczary żółto-pomarańczowo.
3. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że gracki mogą się zlać z tłem cisowym - szkoda było by takiej ładnej trawy. Może szpaler z gracków na rabacie wzdłuż ściany?
Nic więcej nie wymyślę
To prawda Haniu, na szczęście domy sąsiadów to nie jakieś monstra. Posesję zbieracza udało nam się zasłonić dość skutecznie. Jak świerki podrosną (a tuje nie wypadną) będzie fajnie .
Dzięki Haniu!
Zrębki po ściętych drzewach i krzewach wywiózł gdzieś przyczepą więc zakładam, że ten gruz i śmieci też wywiezie. Ale oczywiście nie wiem dokąd i co z tym zrobi.
Zaczynam być przerażona tymi odrostami...na razie ujawnia się perz .
Wiąza żałuję bardzo. Mam nadzieję, że klon go godnie (i szybko ) zastąpi. Zdziałaliśmy już sporo, to prawda, ale te niskie temperatury i coraz krótsze dni dobitnie pokazują, że sezon się już kończy . Będę miała co robić w następnych latach .
Mam, mam!!! Nie takie jak Twoje ale już je lubię . Buziaki Agatko!
Hej Effcia! No trochę się u mnie dzieje . Fajnie, ze zaglądasz
Do Kondziowego ogrodu muszę zajrzeć i popatrzeć na te podłużne rabaty. I cieszę się, że eM nie upierał się przy dużym trawniku na środku, tylko przy basenie, który mam zamiar zasłonić zielenią .
Iwonka, dzięki, to prawda, ładne udało nam się upolować .
Dzięki Aniu!
No czekam na tę ZPJ, bo np. dziś mimo słońca to tak mało fajnie było...
Nad sąsiadką pracuj powoli acz wytrwale .
No fieszszsz, buraczany??? , biedny klonik eksmisję dostał. Dobrze, ze teraz go podziwasz.
Pięknie mam nadzieję będzie, ale zaczyna nabierać kształtów, to napewno . Dzięki.
Hej Aniu, posuwamy sie do przodu powoli ale systematycznie. Szkoda tylko, że w tygodniu po pracy tak szybko zapada zmrok bo byłoby szybciej. No i temperatury nie rozpieszczają. Dzięki Aniu, miło że Ci się podoba .
Royal red? a ja swojego wywaliłam za ogrodzenie, u mnie zwany byl buraczanym klonem i sie mi nie podobal, raz ze kolor a dwa ze brzydko wyprowadzony w kulke. Teraz go podziwiam za plotem w otoczeniu drzew, ładnie sie prezentuje.
Oooo, to fajnie, że chwalisz klona, może i u mnie będzie dobrze rósł.
Grujecznik jest na razie wysoki i chudy ale ma tam miejsce na tycie (posadziłam go 2m od domku i 4m od klona.
Brzozy wielgachne i posadzone w docelowych miejscach. Z tarasu tego nie widać ale posadzone w lekkim trójkącie w jednakowych odległościach od siebie (chyba 2.6m o ile dobrze pamiętam).
Szkoda, że to drzewo nie jest Wasze, oj szkoda. No ale jako tło też się może przydać
Jak dasz drzewa, to za pniami i tak będzie łyso, więc sugerowałabym jednak krzewy, by mieć liście i gałęzie już od dołu.
Masz dużą działkę, więc i ilości niemałe. Kupując małe ilości lub pojedyncze sztuki z danego gatunku zrobisz misz-masz i do tego niewidoczny, wszystko zleje się w chaotyczną plamę.
Zrób ogólny plan co i gdzie ma się w ogrodzie dziać, ustal priorytety, działaj etapami. Zrób projekt i realizuj go nawet przez parę lat, ale spójnie i konsekwentnie. Zacznij od posadzenia drzew, by już rosła gęstwina. Ważne dla mnie byłoby też osłonięcie się przed brzydkimi widokami.
Jeśli styl formalny to drzewa sadzisz w równych odstępach, od linijki, do tego możesz je podświetlić od dołu. Ustawiasz je na punktach siatki wyznaczonej przez dom lub ogrodzenie. Sprawdź jaka wysokość drzew wystarczy, by ten kiepski widok przesłonić. Jeśli np 10m to spoko, sporo ładnych drzew w tej wysokości znajdziesz. Pięknie wyglądałyby np brzozy Dorenboos, ustawione równiutko, tylko trzeba im zrobić kontrastowe tło, by pnie podkreślić. Jeśli byś zdecydowała się np. na śliwę wiśniową to byłby to ekstremalnie mocny akcent w ogrodzie, trudny do ugryzienia, ale wdzięczny wiosną Pod te drzewa dałabym totalnie jednorodne dno "lasu". Będzie tam cień do półcienia, w zależności od drzew, pytanie więc jaka jest gleba- sucha czy mokra no i ph. No i czy w ogóle taki zagajnik Ci pasuje.
Jest jeszcze kwestia tego jak słońce wędruje po ogrodzie i gdzie masz cień. Chodzi o efekt jaki da dosadzenie drzew, czy zacieni ogród czy nie.
Generalnie, podziel tę przestrzeń na strefy, odpowiedz sobie na pytanie co lubicie robić w ogrodzie. Każdą z tych rzeczy robi się w innym miejscu, np ognisko nie może być wśród drzew, może być z dala od domu lub blisko, ALE miejsce do jedzenia posiłków musi być blisko kuchni, bo inaczej można zwariować. Basen czy staw powinien być z dala od drzew liściastych i najlepiej w słońcu. Miejsce na pogaduchy lepiej ustawić z dala od ulicy czy sąsiadów. Czy są dzieci i w jakim wieku, czy są osoby starsze i niepełnosprawne?
Moim zdaniem, przy tak dużym ogrodzie ważne jest, by wyznaczyć sobie cele podróży do najdalszych zakątków, by tam zaglądać, by to nie był tylko widok i by wykorzystać cała dostępną przestrzeń. Daleko można się udać, by pobyć samemu, poleżeć w ciszy, posłuchać kaskady wodnej, można rozpalić ognisko z przyjaciółmi, albo mieć tam warzywnik, kompostownik, szopę. Może masz w domu nastolatki, które potrzebują się trochę odizolować.
Generalnie nie zaczynaj od roślin, tylko od funkcji, tak jakbyś tworzyła pokoje w ogrodzie. To Ci narzuci np czy trzeba coś osłaniać, czy tylko zimą, czy przed widokiem czy przed wiatrem. Takie ograniczniki ułatwią wybór roślin, które spełnią swoje zadanie.
Popieram miskanty, fajnie posadzone, spokojnie będzie można ten motyw gdzieś powtórzyć w ogrodzie
Wydaje mi się czy masz tam spad? Można to fajnie wykorzystać i stworzyć tarasy. To mogłoby dać efekt wow.
Róże parkowe też potrzebują przycinania. Naprawdę chcesz się pakować w ich przycinanie po całym obwodzie?
Brzozy to piękne drzewa pod warunkiem, że się ich nie szpeci. To raczej nie są drzewa do formowania. Jeśli żona chce drzewa 4- metrowe, to spokojnie znajdzie takie bez konieczności ich cięcia.
Aby coś się ruszyło, to potrzebne będą konkrety. Na plan działki trzeba nanieść wymiary. Opisać warunki glebowe i wodne. A potem zrobić projekt funkcjonalny (zaplanować ścieżki, podjazd, śmietnik, ewentualną drewutnię). Określić do czego i dla kogo potrzebujecie ogrodu? Czy potrzebujecie miejsca na ognisko? Altanę? Jeśli oprócz sadu i warzywnika planujecie jakieś rośliny, to wypadałoby się pochylić nad kształtem rabat i trawnika.