Dzięki Asia, brzózki strasznie mi sie w tym miejscu podobają, jednak duet brzozy+sosny jest idealny. Na razie chucherka ale jak się podtuczą (a tam na rabacie prawie sam kompost i obornik) to będzie malowniczo
400 cebulek ulala!!! Wynik niezły Narcyzy tez sadzę a iryski muszę dokupić uwielbiam! Jeszcze sadzarkę kupię, żeby szybciej szło.
Kolejna co brzózki ma Śnią mi się po nocach tylko miejsca brak
Cudnie u Ciebie wyglądają. Cebulki w super cenie nabyłaś i też mnie kusi ale ja chyba kolejny rok nic nie posadzę . Jak pomyślę,że tyle zmian jeszcze przede mną to szkoda mojej pracy.
Iwonko, uff, fajnie, że jednak to był dobry pomysł a wpadłam na niego przypadkiem, jak wyrwałam większość naparstnic i jakoś łyso i pusto się zrobiło. Stwierdziłam, że muszę coś na tej części coś zmienić, bo dalsza różanka ładna a tu nijako. Brzozy i nowe białe róże Artemis, które wsadzę w listopadzie, będą akurat.
Co do sosen, mam to samo spostrzeżenie!!! Ulżyło mi trochę, że u Ciebie podobnie, bo bardzo się z eMkiem martwimy, że coś tym sosnom dolega. Jak widać na fotkach z brzozami mają bardzo duży starych igieł pożółkniętych, całe gałęzie, tylko tegoroczne przyrosty zielone. Czy to normalne? Nie pamiętam, żeby w zeszłym roku tak było.
Mam sporo sosen i kosodrzewin, na razie je uwielbiamy i te wszystkie nowe mocno tnę i formuję a te dwie starsze, które widać na fotach zaczęłam ciąć dopiero dwa lata temu, za późno. No trudno.
Oj tam brak, miejsce zawsze się znajdzie Własnie byłam u Ciebie, taras emusiowy powala!!!! Fajnie, że on tak sam potrafi i nie trzeba fachowcom płacić Brawo!
Trawnik jest, czytaj można troszkę wyciąć pod gaik brzozowy