Witaj !!!!
Kuleczki u mnie przeżywają znakomicie mimo zimnych wiatrów. Wg moich doświadczeń bardziej szkodzi im woda stojąca w korzeniach jesienią i na przedwiośniu. Podanto mój żywopłot grabowy stanowi już lepszą zaporę przed wiatrami w trzecim roku po posadzeniu. Dodatkowo gabiony, tuje sąsiada i dom zaczynają stanowić barierę dla wiatrów. Jeszcze kilka lat i w moim buszu nawet egzotyczne rosliny przetrwają zimę
Bukszpany tylko w pierwszym roku ucierpialy, tę zimę przetrwały znakomicie.
Aga ja w starym domu czekałam 7 lat na drogę.... Gdy się wyprowadzalam wybrukowali... W tym od trzech lat walczę z psem i córką o błoto Ale sukces w tym roku będzie droga!!!!!!!!!!!! przetarg już zakończony, podpisują umowę i ma być. Cud jakiś!!!
Sławko fotki najwcześniej w sobotę.... Jutro też młyn....
Mam róże okrywowe, myślałm, że tylko fairy ale chyba mam jeszcze inne bo mają większe kwiaty. Mam też aspirin rose i jedną austinkę golden celebration. Zamówiłam kolejne trzy austinki, bo przepadłam z miłości do nich.... Będę sadzić w maju....
I są jeszcze ze starego ogrodu NN....
Działam, aż mi dzisiaj żal serce ściskał, że nie mam czasu dla ogrodu ... Było tak ciepło i wiosenny deszczyk..... Wróciłam o zmroku i już nic w ogrodzie nie widać
Za to oświetlenie ściany wodnej sobie uruchomiłam i się na nią patrzę
Madziu jeszcze nie wiem..... Wszystko zależy od grabów, jutro będę dzownić i dam znać.... Jesli będe musiała po nie jechać to chyba nie.... Odezwę się jutro...
Aga
Przy samej scianie ten mały jasny żywopłocik to bukszpan pratrolistny, potem kulka cisowa, wzdłuż trawnika bergenia, potem żurawki a pod brzozami azalie
Nawet o tym nie myśle..... Najpierw musi droga wyschnąć, bo gdy wjeżdżam bagno zostaje przed samym wejsciem... W sobotę zamiotę ponownie moją maszynką.... Na mycie jeszcze nie czas u mnie....
Madziu wiadro nie zmienia rozmiarów jeszcze nic nie kwitnie...
Na razie nie myślę o dekoracjach bo mam za dużo przesadzania.... Chyba dopiero w przyszly weekend poszaleję z dekoracjami
Wczoraj dotarły pelargonie a dzisiaj chyba przetaczniki...
Anula przepraszam, że mnie wczoraj u Ciebie nie było A raj krokusowy cuuuuuuudowny!
Nie dość, że mnie do krokusów zainspirowałaś to teraz myślę, gdzie mam te 500 szt jesienią upchnąć
Meldunek podogowy składam : dzisiaj o 16:30 w centrum Wrocławia +18,5 stopnia było a o 19:30 +13,5
Nie zdązyłam sprawdzić czy moje narcyzy zaczynają pączkować
Za dwa - trzy dni zaczną kwitnąć forsycje bo już się zaczynają pączki rozwijać, oj zaczynają
Dziekuję wszystkim za wizyty Odpowiem wieczorkiem. Ponieważ zrobiło się ciepło + 11 i ciut przjaśniło biegnę pracować na ogrodzie i posprzątać przed wejściem... Buuuu jakie błoto.... Buuuu ja kcem drogę....