Madziu jeszcze nie wiem..... Wszystko zależy od grabów, jutro będę dzownić i dam znać.... Jesli będe musiała po nie jechać to chyba nie.... Odezwę się jutro...
Działam, aż mi dzisiaj żal serce ściskał, że nie mam czasu dla ogrodu ... Było tak ciepło i wiosenny deszczyk..... Wróciłam o zmroku i już nic w ogrodzie nie widać
Za to oświetlenie ściany wodnej sobie uruchomiłam i się na nią patrzę
Sławko fotki najwcześniej w sobotę.... Jutro też młyn....
Mam róże okrywowe, myślałm, że tylko fairy ale chyba mam jeszcze inne bo mają większe kwiaty. Mam też aspirin rose i jedną austinkę golden celebration. Zamówiłam kolejne trzy austinki, bo przepadłam z miłości do nich.... Będę sadzić w maju....
I są jeszcze ze starego ogrodu NN....
Aga ja w starym domu czekałam 7 lat na drogę.... Gdy się wyprowadzalam wybrukowali... W tym od trzech lat walczę z psem i córką o błoto Ale sukces w tym roku będzie droga!!!!!!!!!!!! przetarg już zakończony, podpisują umowę i ma być. Cud jakiś!!!