Witaj !!!!
Kuleczki u mnie przeżywają znakomicie mimo zimnych wiatrów. Wg moich doświadczeń bardziej szkodzi im woda stojąca w korzeniach jesienią i na przedwiośniu. Podanto mój żywopłot grabowy stanowi już lepszą zaporę przed wiatrami w trzecim roku po posadzeniu. Dodatkowo gabiony, tuje sąsiada i dom zaczynają stanowić barierę dla wiatrów. Jeszcze kilka lat i w moim buszu nawet egzotyczne rosliny przetrwają zimę
Bukszpany tylko w pierwszym roku ucierpialy, tę zimę przetrwały znakomicie.
Melduję, że u mnie dziś wiosna też w końcu nadeszła, ten zapach powietrza i świergot ptaków. Nareszcie Z przyjemnością zabrałam się za prace porządkowe Ależ to cieszy Miłego wieczorku, pozdrawiam serdecznie