Aniu napisz co to za świerk na pierwszym zdjęciu, ma niesamowite szyszki?
U mnie nie ma już mrozu 0 stopni na dworze, i też szukam wakacji, na Krecie byłam, i miło wspominam
Witaj Marto- ogród pięknie utrzymany, rośliny takie duże, brawo dla Ciebie i ciesz się z tej pasji bo to dodaje życiu wartości, niektórzy całe życie przed telewizorem siedzą i nawet nie wiedza ile tracą, bardzo dobrze, że to w sobie odnalazłaś, i jak widać masz rękę do roślin, jest uroczo u Ciebie
Z tymi fotkami to faktycznie, każdy laptopy i tablety obracał, a mi nie przyszło do głowy, że ty o tym nie wiesz i dlatego siedziałam cicho, myślałam- pewnie później poprawi, ale jaja, dobrze że w końcu ktoś odważny się znalazł
A u mnie delikatnie słoneczko próbuje się przez chmurki przebijać, z coraz większym powodzeniem
Ja się właśnie zastanawiam co z tą pogodą będzie, w długoterminowej ciepełko zapowiadają, u mnie w tej chwili 0 stopni i dużo dużo śniegu.
Gosia nie musisz się wpraszać. Zawsze jesteś u mnie mile widziana Zapraszam!
Ano, ilość powalajaca. Będę dzielić każdą sadzonkę na części pierwsze. Nie kupię od razu wszystkiego.
A uwierzysz Sebek, że mam 250 szt lawendy posadzonej ? Większość wysiewałam, pikowałam.
Może dlatego u mnie kiepsko rośnie?
Ale ja wolę pomału dzielić rośliny, przesadzać. Oczywiście nie ze wszystkimi się tak da, ale mnóstwo roślin mam dzięki własnej hodowli .
Niom. Pewnie znowu kolejny rok zostanę bez drzwi na górze hihi. Ogród ma u nas pierwszeństwo .
Justynko ja też Cię z początku nie poznałam, ktoś nowy pisze myślałam, jak to człowiek się przyzwyczaja do tych avatarków, ale ten też fajny, a skoro wiosnę przywołuje, to chyba najważniejsze
Ponieważ GosiaJoasia postraszyła padłym kotem, to ja może swojego pokażę, co też na padniętego wygląda, czyżby to film go znudził, a może z przejedzenia- chyba to drugie bardziej wiarygodne
Ponieważ GosiaJoasia postraszyła padłym kotem, to ja może swojego pokażę, co też na padniętego wygląda, czyżby to film go znudził, a może z przejedzenia- chyba to drugie bardziej wiarygodne
Ponieważ GosiaJoasia postraszyła padłym kotem, to ja może swojego pokażę, co też na padniętego wygląda, czyżby to film go znudził, a może z przejedzenia- chyba to drugie bardziej wiarygodne