To chyba nie pszczółki Ale Ci się udało podejrzeć...... na detektywa byś się nadał
A motylki masz cudne.. u mnie w motylkach monotonnie.... ale może kiepsko obserwuję

Zbigniewie, po pierwszych 2 stronicach wątku muszę wyrazic swoj pirwszy zachwyt'aaaaaaa......'a to dla ogrodu ale i dla naszych Tatermój M zakochany na zabój i gdy Dziecioków nie bło co roku ciągal mnie po szczytach...on je kocha ja troszku mniej...ale będąc w ciąży z najstarszym Dzieciokiem po prostu czulam sie tam jak w niebiea pierwsze nasze spotkanie z Tatrami to burza w trakcie wchodzenia na Giewont-NIESAMOWITE!!!-od tego momentu pokochaliśmy góry i czekamy aż maluchy podrosną i odnowimy nasze wycieczki

Lecę oglądać dalej...

Piękne motyle, a o pszczółkach nic nie napiszę

ZbigniewG napisał(a)

Piękne !!! Pozdrawiam m

Nic, tylko siedziec,patrzec i wzdychac...Pozdrawiam cieplutko

Pszczólki, hmmm, pracowite bardzo

Ania pszczółki tyle ze dzikie

Bogda moja młodość to Sudety głównie okolice kotliny Kłodzkiej ale Karkonosze i Izerskie też nawiedzaliśmy naszą szkolną ekipą, teraz bywam tam na corocznych spotkaniach klasowych - weekend balangi i włóczęgi po górkach .Jednak główny kierunek to Tatry i raczej Wysokie Tatry chociaż ten sezon zacznę chyba od Zachodnich -Rohacze

Gosia te najpiękniejsze jak zwykle trudno upolować

Monika większość wielkokwiatowych padła -botaniczne dają radę

Kasiek -patrzeć i cichutko wzdychać bo siekierkowy znowu się może napatoczyć

Marzena myślę że ten "związek" przeszedłby w sejmie

Marzena2007 napisał(a)

Pszczólki, hmmm, pracowite bardzo

Hmmm i co autorka miała na myśli

Ania kiedyś na sztandarach było "ŻYWIĄ I BRONIĄ" a tutaj ????

sosna Banksa już przesadzona w inne miejsce gdzie łatwiej będzie ją kształtować na wygibasy



sosna pospolita Fastigiata i cyprysik Wisselii szkoda ze nie Saguaro(a może jednak)

ZbigniewG napisał(a)

Ania to jaśminowiec nagokwiatowy

Gosia mam jeszcze młodą Argentea (szczepiona)

Zbyszek to jest to samo nudiflorum - nagokwiatowy, może być krzewem jak i pnączem, widzę, że lubimy ten sam sklep ogrodniczy czy Arganteę sam szczepiłeś? w ostatniej Magnolii jest o szczepieniu iglaków, motyle masz śliczne, a pszczółka leniwa bo już obładowana nektarem pozdrawiam