Klon nad jeziorkiem może da pokaz ale tez chyba zaczyna chorowac i kto wie czy wiosna znów go nie stracę. Nowe klony malutkie i choc w tym roku posadziłam ich 4 to pokazu nie bedzie bo za małe.
Ja mam działkę 1500 m2 (50 m długa 30 m szeroka - mniej więcej bo jest małe wcięcie na końcu)
Glediczja i buk Rohan Obelisk są na rabacie gdzie mam teraz graby - czekają na przesadzenie bo wiosną nam się nie udało.
Na tej fotce widać dosłownie kilka wystających listków za pierwszym grabem .
A przesadzę je na tą rabatę - tu będzie zbieranina różnych drzew - tą rabatę widzę z dużego wykuszowego okna i teraz na plan pierwszy wysuwa się dom sąsiada z dachem przeciągniętym na altanę - przykład na to jak złe proporcje w budownictwie sprawiają, że coś co mogłoby być ozdobą szkaradnie szpeci.
Ale serby już ładnie zaczynają mi to przesłaniać, a przed nimi wyjdzie 8 różnych drzew i z czasem straci mi się ten wątpliwej urody widok - taki jest plan
Renia, Monika graby ze znanego wam źródła od Makusi
Beatka myślałam o fastigiatach lub frans fauntain ale niewiem czy to aktualne
Gosia prawda? powinno być do wyboru 3 drzewa i finito a nie dylematy non stop
Iwona dzięki za info. zaczęłam ryć drugą stronę frontu i planuje jak plamy traw wiosną będę sadzić. przesadziłam już 6 kulek Danica, jezu znowu będzie inaczej niż miało być
Idź do lekarza...to się leczy. Może to być na tle nerwowym. Wiem, że z domowych środków pomaga wtedy dziurawiec (andydepresant)...upewnij się w aptece, czy w tym wieku można podawać i trzeba uważać w dni słoneczne, bo uczula; teraz takich mniej to może byś podleczyła.
to lecę się wyrzyć trochę
i tak ładnie wytrzymała wkońcu to już końcówka września. moje zazwyczaj miały w połowie pierwszy katar, w tym roku się,odpukać, trzymają