Tych, którzy wybiorą się do Parku Moczydło, szczerze zachęcam do zwiedzenia leżącego tuż przy parku osiedla Koło.
To powojenna perełka warszawskiej architektury, wpisana do rejestru zabytków.
Okolony ulicami Ożarowską, Prymasa Tysiąclecia, Czorsztyńską i Deotymy zespół budowlany powstał w latach 1947-56. Zaprojektowali go Helena i Szymon Syrkusowie, przed wojną znani między innymi dzięki blokom Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na Żoliborzu.
Budynki kolonii mieszkaniowej Koła stanowią ciekawe nawiązanie do modernizmu lat 30. XX wieku, za co zresztą krytykowano projektantów w latach rozkwitu realistycznej architektury socjalizmu. Architekci tego osiedla zmuszeni byli złożyć samokrytykę.
Jest to jedno z ładniejszych i najlepiej rozplanowanych osiedli stolicy. Wykorzystywano do jego budowy materiał nazwany gruzobetonem – powstały ze zburzonych domów Warszawy, ale na świecie budzący zachwyt swoim funkcjonalizmem. Długie budynki o wspaniałych proporcjach, wyposażone w galerie, klatki schodowe wbudowane w kolumny, ażurowe partery ze słupami posiadają wiele elementów zdobniczych (warto zwrócić uwagę na balustrady i wiatrochrony przy drzwiach wejściowych).
Razem z sąsiadującym Parkiem Moczydło zespół tworzył osiedle bardzo nowoczesne i dobrze komunikujące się z otwartą przestrzenią i przyrodą.
A to budynek przedszkola.
Kościół: