Twoja kolekcja różana powiększy się znacznie o kolejne piękności. Moje ładnie odbiły, mimo że nie miały kopczyków, jedynie śniegowe. Chyba niestety zmarzła jedna młoda sadzona latem Ingrid Bergman (chyba że coś z korzenia odbije).

Ewa śliczności Sprit też wsadziłam więc będziemy swoje egzemplarze porównywać paul Bocuse niesamowita nie znałam jej wcześniej.

Ale wypasione zakupy.

Ale róż nakupiłaś,wymarzły ci ?
U mnie parę wymarzło ,ale nic nie kupuje ,bo jak te wycinałam i tyle gałęzie było ,nie ma co z tym zrobić to mi się róż odechciało,narazie mam 70 szt i to starczy.

IvvvonaIwonko, powiem Ci, że na róże wzięło mnie na całego. Bardzo je polubiłam. Gdyby moje nie miały kopczyków to bym nic nie miała. Większość licho wygląda. Ja ich nie zasilałam w tamtym roku, może dlatego tak ucierpiały.

iwonadm, Iwonko, dzisiaj udało mi się dosadzić resztę róż



Do tego dla mojej córki Aleksandry kupiłam róże Alexandra - Princesse de Luxembourg, 4 sztuki róży bailando i taki gratis dostałam. Nie mam pojęcia co to za róża.






Dorotko, w moim odczuciu bardzo skromne. Jeszcze mam chetkę na inne róże

Bogusiu, masz sporo róż. Ja kupuję bo wciąż tworzę ogród. Na tych zrobionych rabatach mam jeszcze miejsce. Sama nie wiem co tam posadzę, może róże albo jeżówki.

Ewcia, przyszłam pzywitać twoją wiosnę, ślicznie masz

Ja będę podziwiać i Ciebie róże wiem, że brakuje czasu na wszystko, magnolie jeszcze Ci zakwitną, a ja na róże nie mam czasu, a tak je lubiē

Ewa, cudnie masz dziewczyno A róże... Oczy mi się śmieją. Same, bez proszenia Muszę poczytać Twój wątek dłużej.

Mnie M zabronił róze kupowac . Bardzo mi w tą zime wymarzły i dzis je ciął i złoscił się okropnie bo dwumetrowe wymarzły.

Życzę wszystkim

Wesołych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, szalonego i wyjątkowo mokrego śmigusa-dyngusa oraz samych słonecznych i cudownych dni.

Ale będzie różany raj u Ciebie, tyle fajnych róż dokupiłas, ja po tej zimie trochę się znowu zraziłam do róż, duże straty u mnie. Ale jak zakwitnąo zapewne znowu zaszaleję i będę sadzić Są piękne. A prymulki u mnie nie przezimowały niestety Pozdrawiam i ciepełka życzę