ty masz najwięcej klonów u siebie ...i widzę ze u Kasi z górki czerwona pochodnia cie zaskoczyła

a jaki na złoto przebarwiajacy sie byś poleciła ...najlepiej kolumnowy i nie gigant...bo jakos boje sie sadzić gigantyczne drzewa

Magnoliowe fotki bajkowe!

zawsze tu na magnolie wpadam

Teraz dojrzałam do tego,że gdybym miała sobie wybrać jeszcze raz magnolie to wybrałabym gwiażdzistą albo inną taką odmianę z takimi rozcapierzonymi płatkami kwiatuszków bardziej niż z takimi tulipankowymi;bo u mnie jak coś to zmieści sie tylko jednaI koniecznie taka musiałaby być do 3 -4 metrów,nie większa.
Więc jednak nie żałuję,że wielgachną tą,którą miałam oddałam niani;i za duża by u mnie była i kwiaty tulip-like a nie rozcapierzone

U Ciebie za to mogę się porozkoszowac widokiem kilku odmianI tych gwiażdzistych i z "tulipankowymi"kwiatami

Serduszka bezpieczna Moja gwiazdka zakwitła a jak Twoja już wilgachna, nie dać jej uroku Ale mało foci.... Jeszcze wołam!

Zaglądam i podziwiam wiosenną odsłonę ogrodu - magnolie masz wyjątkowo piękne

Zachwyt !!!

Ale zjawiskowe te magnolie, ale ja jakoś zawsze z klonami Cię kojarzę . Właśnie Agatko, zerknij u mnie na zdjęcia chorego klona i pomóż mi go zdiagnozować i poradzić, czy jest jeszcze do uratowania. Sporo suchych gałęzi wycięłam, ale niewycięte też jeszcze zostały. Brzydko teraz wygląda.

ile lat rosnie ta gwiazdzista i jak duza byla sadzona ?
moja taka malutka...

Przybiegłam magnolie popodziwiać cudne

Lubię wiosnę u Ciebie za magnolie i pierwsze listki klonów Cudowne widoki. Kuchnia też bardzo mi się podoba.