Świetny pomysł na taką samotnię. Moja kępa miskanta wielkotrawa na razie mała ale posadzona na różance. Coś mi się zdaje, że muszę czym prędzej ją stamtąd usunąć aby nie używać potem siekier i pił do tego.
Kamilka mi na razie ruszył tylko zebrinus, reszta dalej śpi snem zimowym na 90 % padł mi red baron, bo nic, a nic nie daje znaku życia, a już dawno na niego pora.
W sobotę, w deszczu przesadziliśmy z mężem miskanta giganteusa. Trochę za późno się za to wzięliśmy, bo już pod ziemią pojawiły się nowe kły, ale może nie będzie najgorzej. Z jednej sadzonki miskanta w ciągu dwóch lat powstała kępa średnicy metra. Żeby się z nią uporać w ruch poszły siekiery, widły, szpadle!
Mąż chce swoją "zacisznie" na końcu działki Taki jakby pokój. Jak ktoś był w ogrodach pokazowych w Goczałkowicach to wie o co chodzi. Szperałam po zdjęciach, ale niestety nie mam w pełnej okazałości.
Tutaj widać trochę w oddali, do środka można wejść. Zobaczymy czy masz miskant nie pdał od radykalnego dzielenia
Poza tym szukam nowego miejsca dla dwóch świerków conika. Tak się zastanawiam czy ich do róż nie wcisnąć? Doradzi ktoś?
Jak mogłabym nie pamiętać Ciężko nadrabiać wielostronicowe wątki, ale jak się u kogoś bywa systematycznie to się wszytko pamięta
Miskant olbrzymi z jednej sadzonki w doniczce C1 rozrósł mi się w ciągu dwóch lat do średnicy ok 1 metra. Nie mam zdjęć, bo w deszczu pracowaliśmy więc błoto po łokcie Widziałam, że już ruszył, pod ziemią były już nowe odrosty. Trochę późno się za to wzięliśmy, ale trudno. Inne moje miskanty jeszcze śpią.
Ja wieczorami też już odpuszczam forum, bo nic się nie wczytuje ani zdjęcia, ani strony.
Rabata nr 3(przy altance:
Na niej zależy mi najbardziej. Chciałabym aby latem ładnie wyglądała, bo spędzamy w niej dużo czasu. Mamy bardzo słoneczną działkę ... i żadnych drzew, niestety.
Może wzdłuż tuj szmaragd posadzić 2 szt. żółtych iglaków, zimozielone będą ozdobą gdy miskant i limki będą jeszcze uśpione?
Tak wydumałam rabatę przy sadzie. Pod płotem cisy a pomiędzy nimi miskant ML. Przed świerkiem połaczenie carex amazon mist lub frosted curls z szałwią omszoną różową. Przed cisami 3 carex buchanii lub bronze form za nimi w prawo tawułki golden. Przed nimi liatra. Nastepnie 3 tuje golden tuffet a w prawo stipa z berberysem bagatelle, Na prawej ścianie rabaty hortensje vanille fraise przeplecione miskantem graziella . W okrągłej rabatce z grysem białym grujecznik a wokół niego już w korze rozchodnik różowy z rozplenicą hameln.Nie wiem co z miejsce oznaczonym znakiem zapytania?
Co wy na to?
Ewa, jakoś do piwoni nie pałam miłością, mam zwykłą, która nie kwitnie i nie wiem, co z nią zrobić. Drzewiaste ponoć są pewniejsze, jeśli chodzi o kwitnięcie. Może kiedyś dorosnę do piwoni ...
Wczoraj sobie porysowałam wersję rabaty przy wejściu, chciałam tam upchnąć derenie Ivory, ale Chyba Sebek mi ją wybił z głowy w tym miejscu.
Mam tam kilka roślin posadzonych, ale wydaje mi się, ze tworzą bałagan, dlatego troszkę poprawię tę rabatę.
Wczoraj planowałam tak:
1 - obwódka z bukszpanu
2 - tuje kulki
3 - berberys cięty w kulkę
4 - kalina sztywnolistna
5 - szpaler hortensji Vanilia Fraize ( 4 sztuki)
6 - żurawki bordowe (na szambie)
7 - runianka (na szambie)
sz - szambo, strefa martwa
to wszystko już jest, dosadzić mogłabym:
ML, R - to miskant Gracilimus, albo rozplenica Hameln ...
dereń - to dereń Ivory hallo
8 - cyprysik groszkowy aurera nana
9 - rozchodnik różowy zwykły
Albo może tak - wersja na dziś:
Czy Wasze miskanty dają juz oznaki życia? Mój miskant olbrzymi jak na razie trochę wypuszcza, ale Gracillimus jeszcze nie. Trochę zaczynam się martwić.
Tego się właśnie obawiam Rabata ma 1,5 m. Cięcie od strony teściowej nie jest problemem. Pytanie, jaka odległość powinna być miedzy tujami a innymi roślinami, żeby jak najmniej ucierpiały?
Miskant przy tym układzie byłby z tych średnich, jako akcent, ale i tak nie wiem, czy by się to pomieściło.