Basiu ja uwielbiam misz masz w ogrodzie, ale roślinny, a nie kolorystyczny.
Grefsheim się przewiesza i kwitnie kwiecień maj, później liście są szarozielone. Dorasta do 1,5m
VH kwitnie maj czerwiec, liście soczysto zielone, dorasta do 2,5 metra.
Mnie bardzo podoba się to, że kwitną w różnych terminach i obie są bardzo ukwiecone.
Co do zapachu nie jest jakiś przykry, mi nie przeszkadza.
Diabolo ma piękny kolor, nie jest nachalny, a wprowadza jakiś ciekawy akcent do ogrodu.
Dzwonki bardzo lubię, ja w ogóle większość roślin lubię. Nawet żółto kwitnące tyle, że nie u mnie w ogrodzie
Co do nasadzeń kieruj się swoją intuicją i preferencjami kolorystycznymi.
To jest Twój ogród i Ty masz się w nim dobrze czuć
Obrośnięty winobluszczem i miesięcznikiem kanadyjskim. W tej chwili zlikwidowaliśmy linki, na których wspinały się nad głowami. Dzięki temu taras jest cieplejszy i jest więcej "oddechu".
Kasia ja właśnie byłam u kuzynki w Piasecznie i przy okazji zwiedziliśmy pałac w Wilanowie.
Jeszcze jakieś tam moje kwiatki z innej beczki
latem clematis miał mnóstwo kwiatków, mam 3 clematisy ale tylko ten jeden pochwalił
się kwieciem i to biedronkowy a te 2 pozostałe ze szkółek i ni w ząb
Ja tez mam Trifolium rubens Red Fox. Zeszłej zimy, przy odwilży coś mi jedną zeżarło, zostawiając jedynie suche patyczkii jeden korzonek, który wiosna ruszył . Więc drugą sadzonkę podzieliłam na kilka sztuk. Wszystkie się przyjeły, a latem pokazały się siewki. Nie wiem co z nich bedzie, okaże się.
Widzę że wycinanie przekwitłych kwiatów powoduje, że koniczyna kwitnie całe lato i jesień. Dla mnie dobrze wygląda z czymś co przesłoni jej nogi, takie golasy trochę.
Bardzo jest fajna, polecam Ci, mogę się podzielić siewką.