Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogród niby nowoczesny ale... 09:52, 06 sie 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
To że M 'a porywam lub wyrywam to już dawno postanowione
A teraz hustawka bauawka do cna mnie znudziła. Abym padła z nudów muszę zobaczyć kompostownik...


Uważaj...bo naprawdę możesz paść...zwykłe dechy zbite do kupy
Ogród niby nowoczesny ale... 09:46, 06 sie 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
aleksandra_g napisał(a)
u nas mi się obiło o uszy bujawka, ale to raczej babcie tak mówiły

aaa czy panienka pokazywała kompostownik? jak nie, to was jeszcze zagnie i to pewnie nie raz!


A chcesz w łeb?! Widziałaś jaki tam burdel na kółkach?! Tam z tylu jest teraz bajzlownik, przechowalnik itp...na razie zdjęć nie da rady zrobić..

Zresztą kochani....kompostownik pokazywałam zaraz po zrobieniu rok temu....o takie fotki były



Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 07:18, 06 sie 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
polinka napisał(a)
Ogród po tygodniowej nieobecności właścicielki ma się nawet dobrze. Podlewany był tylko deszczem, na szczęście prawie codziennie padało Surfinie są nie napiszę, że żyją bo przedstawiają nędzny obraz ale mam zamiar je uratować
Za tydzień okażę się czy podniosą się, czy czeka je kompostownik.
Bambusy wstawiłam do jasnego pokoju w domu i wszystko ok.
Niby tylko tydzień mnie nie było a ogród wystrzelił w górę, że nie mogłam się nadziwić Radość ogromna

Na początek limki




oblednie ale twoj ogrod sie zmienia i do takich pięknych widoków sąsiedzi sie przyczpiaja to sa osłami
Ogród niby nowoczesny ale... 23:18, 05 sie 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
To że M 'a porywam lub wyrywam to już dawno postanowione
A teraz hustawka bauawka do cna mnie znudziła. Abym padła z nudów muszę zobaczyć kompostownik...
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 22:17, 05 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
JulkAd napisał(a)


U mnie też burza w niedzielę, ulewa w nocy, ulewa dzisiaj po południu...tym w skrzynkach też nieźle się dostało po płatkach...chyba też zetnę....


Pelargonie jakoś się trzymają, ale surfinie to obstrzygłam jak trzeba. - zobaczymy- jak nie dadzą rady, to kompostownik duży.
Ogród niby nowoczesny ale... 10:38, 05 sie 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41450
Do góry
Jesssuu...ale nudy


Pokaż no ten kompostownik! Już dość tych asów z rękawa!
Ogród niby nowoczesny ale... 09:31, 05 sie 2014


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
Do góry
u nas mi się obiło o uszy bujawka, ale to raczej babcie tak mówiły

aaa czy panienka pokazywała kompostownik? jak nie, to was jeszcze zagnie i to pewnie nie raz!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 16:26, 04 sie 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
polinka napisał(a)
Ogród po tygodniowej nieobecności właścicielki ma się nawet dobrze. Podlewany był tylko deszczem, na szczęście prawie codziennie padało Surfinie są nie napiszę, że żyją bo przedstawiają nędzny obraz ale mam zamiar je uratować
Za tydzień okażę się czy podniosą się, czy czeka je kompostownik.
Bambusy wstawiłam do jasnego pokoju w domu i wszystko ok.
Niby tylko tydzień mnie nie było a ogród wystrzelił w górę, że nie mogłam się nadziwić Radość ogromna

Na początek limki






Rany, Polinko, jak cudnie czyli juz po urlopie
Ogródek Iwony 12:06, 04 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
makkasia napisał(a)
Kompostownik i kompost mus mieć i warto przemyśleć jego umiejscowienie aby był łatwy dostęp z taczką i aby móc go mieszać.
Ciurkadełko przy ławce świetnie się prezentuje, ja nie mam w ogrodzie tego elementu i jest to dla mnie wyzwanie, które prędzej czy później zrealizuję. Pochwal eMa bo zasłużył
Widoki ogóle świetne są
macham

Dzięki Kasiu,
Ja swój kompostownik mam na tyłach, za budynkiem gospodarczym i mam dobry dojazd taczką, ale muszę bliżej tam wodę doprowadzić, bo co dzień w te upały z wężem latam na tyły ogrodu - trochę uciążliwe.
Pochwaliłam e-Musia, a on się pyta, od kogo te pochwały? Więc mówię, że od Kasi ze Starogardu, a on na to, że mam przekazać, że po kulki bukszpanowe do ciebie wpadnie, bo coś mu się zdaje, że tych pierzynek cudnych masz nadmiar
Tak naprawdę, co tydzień jesteśmy tam teraz u lekarza w szpitalu na kontroli. Więc nic mu już mówić nie będę, bo jeszcze gotów to zrobić, hi, hi.
Ogród niby nowoczesny ale... 10:04, 04 sie 2014


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
Do góry
ooo teraz to kiedy się ogarnie a tak to krzyczały !
ciężko mi cokolwiek wrzucić bo większość fotek stref zakazanych mam




eMy też były, żeby nie było, że sabat był




Ogród...cóż piękny, wypieszczony, nawet kompostownik jest tu ozdobą! tak jak i zresztą Pani domu! Dzięki za miłe chwile, fajnie było was poznać a fakt, że Beaty nawet żądlące osy nie przegoniły, świadczy o tym że było super! ;]
Ogródek Iwony 09:27, 04 sie 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Kompostownik i kompost mus mieć i warto przemyśleć jego umiejscowienie aby był łatwy dostęp z taczką i aby móc go mieszać.
Ciurkadełko przy ławce świetnie się prezentuje, ja nie mam w ogrodzie tego elementu i jest to dla mnie wyzwanie, które prędzej czy później zrealizuję. Pochwal eMa bo zasłużył
Widoki ogóle świetne są
macham
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 22:32, 03 sie 2014


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
na tyłach zaszła pewna zmiana

te tyły to obecnie głównie przechowalnia cisów i kompostownik proszę się na nich nie skupiać tzn. omijać wzrokiem )

teraz bardzo widzi mi się w narożniku po prawej jakieś drzewo - może buczek Riversii? hmm....
A Wam co się tam widzi? )
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:58, 03 sie 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
zrobiłam sobie jeszcze kącik na takie hortensje ... dostaną choinę kanadyjską na plecy bo na razie widać kompostownik sąsiadki
może im się uda przezimować na tym stanowisku ... wybrałam optymalne warunki dla nich ...chyba


Ogródek Iwony 17:21, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ja wrzucam na kompost drobne chwasty z pielenia, ale tylko te młode, bez kwitnienia i nasionek i unikam tych, które od kłączy się rozmnażają. Np, jak podcinam dzikie wino, które z maleńkiej gałązki może się rozrosnąć, to wyrzucam do worka na śmieci BIO, albo zostawiam, aby uschło.
Nie jestem też pewna, czy można wyrzucać obierki ziemniaków w dużych ilościach? Kiedyś słyszałam, że trochę tak, ale jak mam obierki z 5 kilo ziemniaków naraz, to się waham, aby tak codziennie wyrzucać.
Sąsiadka ma króliki, ostatnio poprosiłam, żeby nie wywoziła na pole odpadów (sianko z klatki razem z odchodami ), tylko na mój kompostownik. Przykryłam trawą skoszoną i naprawdę nic nie śmierdziało.
Mam już za mało miejsca na zrobionym z drągów kompoście, więc zrobiliśmy drugą pryzmę, tak bez obrzeża i wyrzucamy. Co jakiś czas podlewamy, aby było tam wilgotno.
edit: A dlaczego skórek od bananów nie można wyrzucać? Przecież tam jest potas i ktoś nawet pisał, żeby taką skórkę ze względu na zawartość potasu pod róże podłożyć?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 13:24, 03 sie 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Ogród po tygodniowej nieobecności właścicielki ma się nawet dobrze. Podlewany był tylko deszczem, na szczęście prawie codziennie padało Surfinie są nie napiszę, że żyją bo przedstawiają nędzny obraz ale mam zamiar je uratować
Za tydzień okażę się czy podniosą się, czy czeka je kompostownik.
Bambusy wstawiłam do jasnego pokoju w domu i wszystko ok.
Niby tylko tydzień mnie nie było a ogród wystrzelił w górę, że nie mogłam się nadziwić Radość ogromna

Na początek limki




Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 08:54, 28 lip 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Net mam wprawdzie tylko na komputerze M, ale jest wiec pracowac moge

Zdjec nie robilam- pokaze PO- to byl chyba najdluzszy weekend od jakiegos czasu juz w piatek sie ostro wzielam. Pracy bylo sporo, teraz zostalo tylko wykarczowanie dzikiej rozy i bzu (czekam na M, moze dzisiaj, caly weekend spedzil w wawie).

Zlikwidowalam zwirowa sciezke, zwir wozilam taczka i dosypalam pd hortensje i pod cisy za plotem. Kompostownik oproznilam, rozplantowalam resztke kompostu na tym miejscu i okolicach. Posadzilam troche bukszpanow, pomiedzy nie trawki. Katalpy nie kupilam, znalazlam tylko w 1 szkolce i nie dosc ze byla srednio ladna (krzywy pien), t pani chciala 180 zl kupilam w zamian 1,7 m buka Dawyck Gold (50 zl)- chodziło mi o żółty kolor - obok rosnie jałowiec-niebieski. Posadzilam miedzy buksami trawy ozdobne, te dzielone wiosna, ostatnio kupione i 1 podzielona na 4 od Krysi
Za buksami, przed cisami posadzilam podzielone na 11 czesci duze hosty Frances Williams. Mam nadzieje nie zrobilam im krzywdy, dzielac koncem lipca... ech.
Taczke roslin (floksy, rozchodniki, margaretki, paprotki, wisenne fiolki) przygarnela sasiadka. Ale sie pusto zrobilo przy tarasie

milego dnia!

Agatko, kotka jak ma zabawowy nastroj, to lybi wyciagnac pazurki. I mnie w stopy czasem podgryza, w nocy.. mam nadzieje jej przejdzie
Mariolko, ale trociny z czasem butwieja i chyba podnosi sie temperatura w takim kopczyku? Nie mam zreszta dostepu do trocin, wiec zostaje stary sposob
Ewo, jakie cudne rozwary! a za nimi co za rawka?? pieknie!
Krysiu ja tez zapomnialam, buu
Marzenko, pokaze

miłego!!!
Moje ukochane miejsce na ziemi 15:54, 25 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Aniulka napisał(a)
Dzień dobry Agatko
Deszcz potrzebny ale mieczykom nie służy,biedulki pokładzione..
Nawet nie wiedziałam,że jest biała szałwia.Ona jest wieloletnia?
Kompostownik porządna robota,nasze już się rozleciały i trzeba skombinować nowe.
Miłego dnia


Aniu witaj

nas deszcze nie omijają specjalnie
nie ma tygodnia bez deszczu...

swoją szałwię kupiłam wiosną,
sądzę, że jest wieloletnia,
bo dziewczyny z forum mają ją w swoich ogrodach


kompostowniki mam u siebie dwa...porządna sprawa
jeden zapełniamy a drugi dojrzewa ...
Moje ukochane miejsce na ziemi 15:50, 25 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
elzbieta_g napisał(a)

piękne mieczyki i kolor , moje jakieś anemiczne
kompostownik zwolniony z roli warzywniaka, mój jeszcze długo nie
miłego dzionka


Ela kupiłam te mieczyki dwa lata temu,
tylko i wyłącznie ze względu na kolor właśnie

kompostownik mam zamiar jesienią opróżnić,
dlatego trzeba wyjątkowo się nim zająć
Moje ukochane miejsce na ziemi 09:23, 25 lip 2014
Do góry
Dzień dobry Agatko
Deszcz potrzebny ale mieczykom nie służy,biedulki pokładzione..
Nawet nie wiedziałam,że jest biała szałwia.Ona jest wieloletnia?
Kompostownik porządna robota,nasze już się rozleciały i trzeba skombinować nowe.
Miłego dnia
Moje ukochane miejsce na ziemi 08:42, 25 lip 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Do góry
agata19762 napisał(a)



mieczyki z dnia na dzień więcej rozkwitnięte,
a dzisiaj to się nawet położyły po deszczu




[img size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads

piękne mieczyki i kolor , moje jakieś anemiczne
kompostownik zwolniony z roli warzywniaka, mój jeszcze długo nie
miłego dzionka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies