Pisałeś o jakiś beżowych krokusach, byłam u Madżenki
Eeeee tamte to kupiłem wczoraj Do posadzenia pozostało mi około 80 cebul jeszcze Pewnie uzbierało mi się tego z 500 w tym roku Zobaczymy co z tego będzie wiosną
Oj Sebek starsznie jsteś zajęty skoro tak żadko do siebie wpadasz
Rzeczywiście czasem na zakrętach nie wyrabiam Ale L-ką za to tak Dzisiaj raz tylko jak kazano mi jechać w lewo poleciałem jak strzała do przodu, ale nie ma źle Chyba
Danusiu - po 7 pojechałem do szkoły Potem do dentysty, a potem do Bielska - i tak oto wróciłem o 22 do domu I jedyną rzeczą jaka mnie utrzymuje to ta, że mam już właściwie weekend - bo jutro wycieczka Ahhh - pisałem u Madżenki, że cebul nakupiłem Będę je sadzić w donice Takie tam tulipany, hiacynty i krokusy - tricolor Jutro może coś porobię w ogrodzie to pewnie i zdjęcia się pojawią Na razie pozdrawiam Was fffffszytkich
Aha - ze sprawdzianu z matmy 3 dostałem Modły zostały wysłuchane
Aniu ASC - mój wulkanie energi i niedościgniony wzorze, zarumieniłam się
Niewulkanik napisał jw.
Jutro lub pojutrze sadzę cebule.. jest tak superaśnie cieplutko.... a dzisiejsze popołudnie/wieczór strajkuje i czytam forum ..... ale chyba wulkan pada i idzie spać..
Oj sadź cebule, odpoczniesz w ogrodzie bo widzę po ilości obowiązków, żeś zmęczona. Ja ostatnio przed 18 też pracy nie mogę skończyć. Ale doładowały mi się akumulatorki w hiszpańskim słońcu i już się tego słonecznego weekendu doczekać nie mogę
Też nakupiłem znów cebul....Nie moja wina, że promocja - 50 % w Leroy jest Wziąłbym więcej, ale potrzebowałem tylko do donic
Agacia, ale słoszisz ale miło słodzisz, więc nie przestawaj !
Fredka nie oddam ! ponoć jest wypasiony ! nie mogę sie doczekać !!! mówiłam już ...?
Marzenka jeszcze chwila i dynie znikną w garnku a fotki wstawię jak tylko gentelmen do mnie przybędzie
Bogda, jakby Ci tu powiedzieć......dynie jakby "dostane" i kupione.... moje nie wyszły
dostałam też od Ani (Monteverde) sadzonki, ale już zjedzone plony ! ha
Sebek - dziękuję
Fredek to ostatni większy zakup w tym roku, zaczynam znów od wiosny
póki co jutro muszę cebule powsadzać, bo znów zakupiłam ! głównie krokusy i tulipany, troszkę czosnków - tych maleńkich. I takie maniunie tulipki 15-20 cm ciekawe jak będą się prezentować. Ja juz się wiosny nie mogę doczekać !!!
choć....u mnie wschodzą krokusy, straszne !
a teraz zmykam dokończyć projekt (powinnam się wylogować aby popracować )
paaa
Witaj serdecznie
Po tytule wątku twierdzę, że marzą Ci się różne style w jednym ogrodzie. Na pewno będzie to trudne do skomponowania ze sobą, ale będę kibicować
Sebek, miło ciebie widzieć na moich zagonkach. Już trzymam kciuki przed 2.11. Powodzenia życzę.
Zaglądam do ciebie systematycznie chociaż być na bieżąco rzadko kiedy mi się udaje.
Chyba gorzej niż z matmy...z towaroznawstwa - a tutaj to już trzeba umieć na pamięć.....kilkadziesiąt kartek zapisanych kratka w kratkę...Co najgorsze wszystko się mi myli.....No nic - do tego jeszcze trzeba naumiać się niemieckińskiego, inglisza - o - zadanie z matmy też mam....
Dobrze, że przynajmniej w piątek mamy wycieczkę...ale sami sobie ją organizujemy - już ponad 20 złotych straciłem za dzwonieniem o rezerwacje, autokary, przewodników itd. Nie wiecie gdzie można kupić dodatkowe godziny na dobę? Tylko w dobrej cenie - bo oszczędzam skoro mowa o oszczędzaniu dokupiłem 30 krokusów - beżowych - w końcu muszę coś mieć do donic na wiosnę Jeszcze dokupię, ale inne cebule
Niee Ewuś - to bylina - strasznie szybko rośnie. Jednak ma jeden minus - łatwo łapie mączniaka - i nawet jak ślicznie kwitnie to liście ma porażone i nie wygląda to dobrze....Jednak mam na to sposób - ukryłem je w innych roślinach Dobrze sprawdzają się trzykrotki, bo są tej samej wysokości
Sebuś.. jak Ty do mnie ślicznie mówisz
Potrzebuję takiego szybkorosnącego bylinowca, wdzięczne są niezmiernie. Lubię takie delikatne kwiatki, rosły na ogródku osoby, którą do dzisiaj ciepło wspominam... nie wiedziałam, że to marcinki. Trzykrotki mam - białe. Będą się pięknie komponować. Trzykrotki też ponoć szybko rosną... kupowałam kilka sadzonek, ale zostały mi tylko dwie, reszta przy przesadzaniu zmarniała...
Olu, podziwiam Twoje astry. I - to już wiesz - jesień w Twoim ogrodzie.
Cenna informacja o cięciu marcinków (tak też można z floksami słyszałam) i Sebek już zauważył: zestawienie bordo-fiolet. Mogłoby pójść do książki o kolorze na rabatach.