Wcielo mojego posta ..... Juz jestem )) na te grzybki to slinka leci)

Rozplenica biale kotki na fotce to Pennisetum villosum , troche jej liscie mi sie nie podobaja jakies sztywne sa i zostaja ulozone przez wiatr w lewo lub prawo. Duza to Moudry kupowalam ja jako miskant wiec sama jestem zaskoczona ze ja mam. Moje srebrne kule w naszych slaskich szkolkach sa w Goczalkowicach i w Swirklancu ale Ty z Wawy wiec chyba nie przyjedziesz )))) buziolki przepraszam za poslizg

Jolu, ta duża rozplenica to co to za odmiana? Mam chyba taką samą ale nie wiem jak się nazywa

Yaku jima aż sobie wyguglałam
naumiałam sie nowej dla mnie trawy, i powiem że ładnie wygląda taka przebarwiona

Aga super ten nowy zakup ta trawka, ciekawe te kłosy. Jak nasion werbeny Ci trochę zostało to się zgłaszam. pozdrawiam

hej Amelia
moja rozplenica też wygląda jakby uschła
nie ruszam może odbije na wiosnę
buziaki

nie, właśnie nie Hameln tylko inną, nie wiem co to bo pod nazwą rozplenica japońska kupiłam i tyleHamelnsy kupiłam teraz ale chyba mi padną bo już suche liście mają, chyba że to po posadzeniu tak zareagowały

No właśnie, ta czerwona trawka cudna jest

Rozplenica z rozchodnikiem jest klasycznym przepięknym połączeniem

Ania plastikowym obrzeżem się nie przejmuj. Wiem, piękne nie jest, ale grunt, że robotę robi. Nie od razu Kraków zbudowano, powoli i kosteczką otoczysz. U mnie dopiero w tym roku spod orzecha plastikowe obrzeże zniknęło. Straszyło kilka lat, ale gdyby nie ono to trawsko powłaziło by na rabatę. Małymi kroczkami do przodu i będzie co raz to piękniej