Przepikuj sałatę, ale nie jest tak źle, ziemia powinna być wyprażona w piekarniku przed wysiewami, ale sałacie nic chyba nie jest, poza "wybiegnięciem". Aby tylko nie miała za mokro.
Jesli kupujesz - uważaj tylko na to, czy towar nie jest przemrożony po zimie, bo był np. przechowywany w doniczkach na wolnym powietrzu i teraz zimozielone rośliny wyglądają jeszcze ok, ale potem okaże się, że nie zaczną rosnąć, a zaczną schnąć.
Twój wybór, chyba że kupisz z widocznymi oznakami życia czyli młodymi, tegorocznymi przyrostami.
Okres przedwiośnia to najgorszy okres na kupowanie nowych roślin i na stratę kasy
Tak, ta zima była wyjątkowa, nawet chyba bukszpany mi nie zmarzły (mam cichą nadzieję), ale normalnie wymieniam co roku na nowe, a to spory koszt niestety