W czerwcu kwitły róże. Jedne zachwycały kwiatem, zapachem, inne zadziwiały obfitością i długością kwitnienia

Na koniec odbyło się spotkanie u mnie

Krzysiu na moją prośbę rozpoczął kształtowanie niwaki z bukszpanu. To trudny materiał. I wymaga czasu ...

Potem podczas wycieczki szkolnej skorzystałam z zaproszenia Ewy bacowej i tam urządziliśmy piknik. Dzieciaki pierwszy raz były w takim ogrodzie





Odwiedziłam też Makkasię, ale trema mnie tak pożarła, ze nie mam żadnej fotki ze spotkania, choć było bardzo milutkie i ze spotkania też przywiozłam roślinki do ogrodu. Ogród zachwycał w każdym calu

Czerwiec był miesiącem spotkań. Cudowne spotkanie na Pomorzu było u Ewy 777.


Każdy wyjeżdżał zaopatrzony w roślinki z Ewy ogrodu

Zapragnęłam wtedy mieć chociaż jednego niwaki w ogrodzie
Te prowadzi Krzysiu, mąż Ewy.

bleebla napisał(a)

Z przyjemnoscia iglaszam ze mam 1 krokusa

Małe a cieszy

jolanka napisał(a)

Brzozy obok altany (oczywiście nie tak w rzędzie tylko roztrzepane

Dla mnie ta opcja wydaje się lepsza Czy ta podziałka na rysunku pokazuje rzeczywiste odległości- 10, 20 metrów? Bo patrzyłam na fotki wcześniej i wydaje się być tam mniej miejsca.
Dosadzenie brzóz przed platanem może dać ciekawy efekt buszu, ale przytłumi urodę platana, który ma już ciekawe tło z serbów i choin. A platan jaki posadziłaś?

Na rabacie herbacianej zaczęły kwitnąć róże w towarzystwie perłówki i szałwii

Kwitł też Graham Thomas otoczony lawendą

Zaczynały kwitnąć Yuki. Pierwszy raz w moim ogrodzie zakwitły tak pięknie


Jest tyle pięknych zdjęć z czerwca, że nie wiem, co wybierać ...

W warzywniku rośliny wybujały.

Kto by pomyślał, ze ten zakątek dopiero wiosną był zakładany. Z ugoru

Przy tarasie rosły wcześniej szmaragdy. teraz zastąpiły je hortensje Phantom. A szmaragdy posadziliśmy przy ogrodzeniu.

Czerwcowe strzyżenie bukszpanów odbywało się na raty. W wolnym czasie

Kilka czerwcowych obrazków ogrodu, który zaczyna już cieszyć:

Nova Zembla strasznie się spóźniła. Kwitła razem z Anabelkami i różami.

Bonica

New Dawn

Do ogrodu zawitał nowy klon. Jego zadaniem będzie zacienienie latem południowego tarasu. Testowaliśmy miejsce, gdzie go posadzić, by spełniał swoją rolę. Widzę go z okna salonu. Cudny I drzewo dla Zbyszka typu: Muszę to mieć: Pan Tulipanowiec.

Posadzone:

Kupiłam trawki:
trzcinnik krótkowłosy, Gracilimusy, które chyba nimi nie były ... i perłówkę Melica Ciliata Pouzupełniałam nimi miejsca po padniętych trawach

W ogrodzie świeżo, soczyście

Kwitły pierwsze róże sadzone wiosną. Podobno powinno się w pierwszym sezonie obrywać kwiaty, aleja nie mogłam pozbawić się widoków kwiatów

Wielkanocne jaja w czerwcu robiły za kule przy oczku. Wprawdzie do jesieni gips od deszczu zdążył się pokruszyć, ale i tak efekt bardzo mi się podobał gipsowych kulek - jaj

Skoszoną trawą ściółkowałam różankę. Było wiele opinii na temat ściółkowania trawą, z których wywnioskowałam ostatecznie, z ena rabatach różanych jest ona dobrze tolerowana


Rabata bylinowa kwitła na biało i na niebiesko ...

Najpierw podsumowania roku ciąg dalszy. Potem odpowiem na posty

Minął piękny Maj, nastał kolorowy Czerwiec
Na rododendrony czekałam w maju. Zakwitły na początku czerwca.

Razem z nimi firletka

I kosaćce

Haniu ,Bogusiu zrobiłam jeszcze raz zdjęcie .Założyłam okulary i widzę że sporo jest tych malutkich siewki.Możecie ocenić jeszcze raz .

I jeszcze to.Posiałam nasionka miała być szałwia A wychodzą chyba jakieś trawki.

Specjalnie wielkich rewolucji nie będzie, ale niektóre byliny mus na rabacie odmłodzić, i trochę nowej ziemi z kompostownika dodać, bo już na resztkach rośliny ciągną.
Sama jestem ciekawa co zastanę po 10 dniach nieobecności. Trzymajcie kciuki!

Więc miłej nocki wszystkim foto z kiedyś

MirellaB napisał(a)

Moja też zielona tylko trochę taka leżąca. W sumie to ją podcięłam bardziej nadając jej kształt niż obcięłam.

Bo ona chyba tak o tej porze roku ma, u mnie też tak leżała i byłam bezlitosna wyskubałam wszystko zostawiając jedynie młode listki i kłosy.

Hefleriana



Sadleriana

Weszłam dziś do Lidla po jajo niespodziankę dla maleńkiej wnusi, oczywiście oko zawiesiłam na tym
W tym roku wzięło mnie na dalie kuliste, a jeszcze przyjdą z przesyłki, (ponoć) jak istnieje takie słowo mam rezygnować z dali.



Jeszcze 'Krokosmia' nigdy nie miałam.
Więcej bałam się przewracać w pakach.

Mirka napisał(a)

Haniu takie coś mi wyrasta jako przetacznik

Takie kropeczki jak u ciebie też mam.

Te listki to ja myślałam że to przetacznik.

Mirko...to chyba trawka.Na przetacznik jeszcze poczekaj....

Haniu takie coś mi wyrasta jako przetacznik

Takie kropeczki jak u ciebie też mam.

Te listki to ja myślałam że to przetacznik.