Witam wszystkich po trzyletniej przerwie!
Powracam do swojego wątku pod nowym nickiem, bo po pierwsze na stare konto nie udało mi się zalogować, a po drugie dotychczasowy nick stracił aktualność - wyprowadziłam się z Małopolski. Tak jak to sobie kiedyś wymarzyłam, mieszkamy teraz w malutkiej wsi na Pogórzu Izerskim, ciesząc się nareszcie dużym areałem dość żyznej ziemi. To dopiero drugi rok w nowym miejscu, na zakładanie ogrodu nie było zbyt wiele czasu, bo priorytetem był remont domu, ale pewne osiągnięcia mogę już zaprezentować.
Ogródek kuchenny
Na tymczasowej rabacie czekają roślinki przywiezione z Chrzanowa. Jeszcze nie ma dla nich przygotowanych odpowiednich miejsc.
A tu wymarzona przestrzeń do zagospodarowania.