Dzięki Niczym nie trzeba pryskać bo generalnie hortensje raczej nie chorują Pozdrawiam serdecznie
Co do bukszpanów to nie mam za wielkiego doświadczenia, moje poza mszycami nic więcej nie miały, przypuszczam, że zaatakowała je jakaś choroba grzybowa i korzenie zgniły
Bożenko należą Ci sie ukłony bo przy takiej imponującej liczbie hoetensji masz sporo wycinania i podcinania na wiosne , czy Ty czyms opryskujesz swoje piekne Hortki?