Kiedyś ojciec przywiozł mi flance selera bardzo wcześnie. Było jeszcze zimno (seler musi mieć ciepło) i tak na nie chuchałam i dmuchałam, chowane pod kloszem były. Warzywnik jest najbardziej wędrującą i dynamiczną częścią ogrodu.
dziwna ta zima w tym roku, nawet u mnie nie było mniej niż -9 w tym roku, a w styczniu róże miały pąki... nie żebym narzekała. Teraz może już wiosna przychodzić
ogrodowisko na początku na wszystkich działa jak narkotyk, człowiek nocami siedział i czytał, czytał. a to było 7 lat temu, gdzie wątków było zdecydowanie mniej więc z jednej strony Cie rozumiem Jesli sprawia Ci to przyjemność i chcesz coś skopiować śmiało
żeby nie było tak kolorowo, to potrafią też dać ostro w kość a wiesz w tej materii mam spore doświadczenie... Nie wiem ile ma Julia, ale ja z małym Jaśkiem ogród zakładałam On już teraz jest w I klasie i jego wychowawczyni mówi że to nie żywe srebro, a żywe złoto