Widzę, że my w podobnym temacie krążymy, ja też szukam curkadełka, choć mi się z kamienia marzy, wiem że pisałaś że ci strasznie drogo kamieniarz zaśpiewał, ciekawa jestem jak u mnie będzie, na wiosnę ruszam w teren, a teraz to tylko po internecie można. W Chronosie są fajne, ale wolałabym kupić na miejscu, mam nadzieję że nam się uda i ja będę do ciebie wpadać na ciurkadelko a ty do mnie

Właśnie u Ciebie na Jusię trafiłam. W Chronosie jestem zarejestrowana, mam nadzieję, że coś tańszego znajdę. Ja wiem, że to firma i kamień, ale ceny mnie kuszą bardzo z tego Jusiowego linka
Umówię się z nimi telefonicznie, pojadę do Opola i dam znać jak to wygląda.

Wiem, ponieważ moja Mama też je posadziła ale Tata miał gołębie a one wszystko zjadły ...moje koteckowe listki dlatego nie lubie gołebi :/

wow to roślinka mojego dzieciństwa, pamietam czyśca wełniastego z ogrodu babci urywałam listki i mówiłam że jest miękki jak kotecek też ładnie kwitnie ...dzieki Gosiu za przypomnienie tej roslinki tez musze mieć go w ogrodzie

Dorotka (dorkow0)- pisała niedawno o czyśćcu wełniastym i tak mi się przypomniało, że ja też w zeszłym roku go posadziłam, zobaczcie jak szybko się rozrósł:
Po zakupie w maju wyglądał tak:


A w sierpniu:

Dorotka (dorkow0)- pisała niedawno o czyśćcu wełniastym i tak mi się przypomniało, że ja też w zeszłym roku go posadziłam, zobaczcie jak szybko się rozrósł:
Po zakupie w maju wyglądał tak:


A w sierpniu: