Marzenko ja mam Purple kupiłam początkiem maja małego ok 2,4 m
Posadzony końcem maja był niemal czarny i błyszczący
czerwiec liście cudne ciemno fioletowe

lipiec

a ja za kilka dni jadę ratować 2 oko . Pomacham Ci jak będę przejeżdżać przez Wrocław .
Zwariowana to ja też jestem i to czasem nieźle . Odrobina szaleństwa potrzebna w życiu. Dlatego ogród robiłam bez projektu, bo wiedziałam, że jak zacznę rysować i dobierać rośliny to nic nie posadzę i będzie golas . Projekt a właściwie inwentaryzację zrobiłam już po wykonaniu nasadzeń i wiem, że jeszcze długo będę latać z łopatą

Bez ciepłej wody ciężko się obyć a jeszcze w zimie , oby im się udało sprowadzić przed czasem. Maki prześliczne!

Nie musimy ale chcemy .

W marcu planuje następne spotkanko, to może w Cud Miód na Aleja Włókniarzy 151, w Łodzi Są miejsca parkingowe i brak tłoku w środku

Dzięki! U mnie ciągłe tworzenie i ciągły bałagan, nie to co u Ciebie - wszystko jak z pod igły .


Bez Eva i Clematis mandschurica

Dzięki! Większość to tegoroczne nabytki (jeszcze stoją w butelkach 5l) dużo jest jeszcze w pąkach - już się doczekać nie mogę na ich kwitnienie.

Dana Twoje niebo jest nieziemskie,magiczne i jakże fascynujące.Potrafisz je uchwycić.

Dla mnie zdradliwe są dżinsy z lycrą...zawsze pasują jak na złość
Ja mam mocne postanowienie,zero słodyczy i trzymam się tego z całych sił.

TAK, stanowczo Twój wodny (i nie tylko) ogród ładniejszy. Duuuuu.....żo ładniejszy. Ale oba wodne.

No jak to nic.ja wczoraj przygarnęła kombinezon na 30 zł przeceniony.Takie zakupy uwielbiam

Dokupiłam na razie rzeżuchę, paprykę, roszponkę i kolorowe buraki liściowe Buraków i tak nie lubię i w zasadzie mam je zawsze tylko na botwinkę, to te będą bardzo dobre

..... Przy okazji w końcu zamontuje mi zmiękczacz do wody M wziął się za mycie łazienek, to mu się o zmiękczaczu przypomniało