Iwonko, w tym eksperymencie chodzi o to, aby dołożyć do gałązek tych w wodzie inną tylko szybko się ukorzeniającą...niby coś tam się wydziela.No, zobaczym, pożyjem jak na razie tylko listki.
Nasi mężowie, muszą trzeźwo patrzeć na nasze pomysły..
Iwonka, pieknie sie kłaniam Oglądam pilnie foty i na pewno trawy, na pewno szałwie czy przetaczniki, tam będzie patelnia w ciągu dnia więc musze poszukac roślin, ktore to wytrzymają
O brzozach wielopiennych myslałam ale one rosną większe, poza tym nigdzie w szkółkach nie widziałam. Ławeczka będzie pod platanem a obok po prawej stronie brzozowej altana więc chyba w tym miejscu nie. Widziałam w różnych inspirkach takie kąciki z ławeczką, cudo
Tak, z grubsza jestem czasowo, wczoraj musiałam odreagować i znurzyć łapki w ziemi.
Część nasionek do wysyłki już spakowane, jutro do części osób wysyłam. Bo za chwilę mi tyłek skopią
Słuszna decyzja co do buczka. Ten buk rośnie do 12-15 m a średnicę ma ok. 3 m. Im szybciej to zrobicie, tym będzie łatwiej i drzewko nie ucierpi . Chyba gdzieś w rogu było by mu najlepiej albo przy ogrodzeniu.
Napisz mi proszę, czy te tuje przy betonowym ogrodzeniu nie ogołacają Ci się w miejscach, gdzie jest mało światła (od str. płotu)?
I czy masz jakiś plan co do tego placyku po wysadzeniu buczka? Pozostanie czy wyprostujesz ścieżkę? A jeśli pozostanie to jaką będzie pełnił funkcję?
A co do ławeczki przyszedł mi do głowy taki pomysł. Pod drzewkami z przodu turzyce albo rozplenice a za nimi jarzmianki albo jeżówki - długo kwitną i długo będą zdobić. Hortensje za ławeczką oczywiście bym pozostawiła .
edit:
wcale nie masz takiego małego ogrodu.
Tereniu, to nie jest pocieszenie. Bo je bardzo lubiłam. Były pierwszą oznaką mojej wiosny. W dawnym miejscu kwitnie jeden samotnik. Więcej mie widzę.
Dziś wieczorem ciag dalszy opowiadania.
Z wiesci parapetowych - stipa się zieleni, hameln pokazała kilka zielonych i chyba moundry wyłazi. Ale to jeszcze nic pewnego
Ewuniu, będę siać trawę przy kąciku grilowym i patrzec, jak rosnie . Zbudujeę sciankę wodną, co ci zazdroscić nie będę. I robić naście innych prac wymyslonych w czasie picia kawy na tarasie
A co do przyjazdu i pieleniu twojego ogrodu - nie kuś. To mogłoby być fajne doznanie. Pracować w takim pięknym ogrodzie.
Ta ścianka pięknie wygląda z tarasu.
Można zapomnieć, ze kawa stygnie i się na nią gapić bez końca
Ewa, masz swietne wyczucie co do nasadzeń. Oprawa roslinna wkoło jest bajkowa.
A hosty zestawione z hortensjami, brzozami i kolorowymi zurawkamibardzo mi się podobają.
Wczoraj pozazdroscilam ci tej scianki. Obie rowno planowalysmy budowe. Ja nadal pozostalam z nią na papierze.
W ogrodzie towarzyszył mi kot Leon, który wcześniej był Kicią Okazało się jednak, ze to KOT
W kole rośnie Buk Dawyck Purple, jednak po sezonie przemyśleń i opinii innych, w tym roku go przesadzę, bo tutaj w przejściu może mieć zbyt mało miejsca.
Berberysy przy tarasie w donicy pięknie się rozrosły. Niestety już bez Gracilimusów.
Maj
Przyszła paczka od Łukasza z sadzonkami pysznogłówek.
A na rabatach szalały tulipany. Choć nie było setek, to te, co były, cieszyły kolorem
Kwitła tawułą wczesna. Nie wiem, czy w tym roku będzie równie pięknie kwitła. Pocięłam ją w kulkę, ale to może spowodować, ze będzie słabo kwitła. Tnie się ją tylko raz po kwitnieniu.
Było ciepło, więc już od początku kwietnia werandowałam moje rozsady.
Rozpoczęliśmy realizacje planów związanych z warzywnymi skrzyniami i zakątkiem bylinowym.
Czekały nas prace związane z budynkiem gospodarczym: dach i ocieplenie ...
Zaczynały kwitnąć pierwsze tulipany
i Nigry. Trawa zaczęła się zielenić
Kwiecień
Miesiąc rozpoczęłam zakupami
Kwitły bergenie
Berberysy wypuszczały listki, a miskanty nie obudziły się. Trawnik po jesiennej wertykulacji wyglądał okropnie.