Dać na słońce i przyciąć, Niech nabiorą koloru i kształtu. Jak chcesz mieć "peruki" nie tnij, jak chcesz mieć intensywnie wybarwione i duże liście - tnij.

Dla mnie to krzew, którego trudno jest prowadzić "porządnie" Zawsze coś krzywo i nie tak wyrasta.

Dam przykład ogrodu, gdzie zdjęcie zrobiłam w styczniu.

Czy uważacie, że on jest nudny? Dla mnie nie jest nudny. Latem można roślinność uzupełnić w byliny kwitnące czy trawy, wiosną mogą kwitnąć cebulowe, może kwitnąć jedno drzewo.

Akcentem przyciągającym uwagę są czerwone donice, a w nich także bukszpany, nic lepszego tutaj nie pasuje, a jest to samo co na rabatach.
Nie ma nic lepszego niż prostota. Oto tajemnica tego ogrodu.

Projektować ogród jako całość, wybrać styl, potem wybrać ciekawą kolorystykę, dwa kolory, plus np. jeden akcent. Każdy fragment ogrodu z poprzednią częścią powinien mieć "łącznik" - wspólny temat, kolor, roślinę, która się powtarza.

Jeśli ogród jest biało-zielony, dobry będzie akcent zimny np. mocny fiolet lub ciemnoniebieski, a odcień "gorący" - np czerwień lub bordo np. drzewa lub kilka krzewów o purpurowych liściach.

Jeśli ogród jest ciekawie zaprojektowany, to nawet z jednego gatunku stworzony nie będzie nudny Ogród tylko zielony też nie będzie i nie musi być nudny.


Gdy zaś posadzisz 300 gatunków i każdy inny i wszystkie zielone, przez to urozmaicenie właśnie może być nudno, bo roślinki np. nieciekawe, zaniedbane, nie przycięte, "porozczapirzane", chore - mierny efekt, a robiąc tylko z bukszpanu, lub tylko z różaneczników czy innych zimozielonych - może być bosko za sprawą efektownych linii rabat czy zastosowania topiarów.

Tak samo ogród wielokolorowy, jego "składniki" powinny się uzupełniać lub kontrastować ze sobą na zasadzie "jedna roślina podkreśla urodę drugiej" choć w pojedynkę niekoniecznie będzie ładna i doceniona.

Lub jedna roślina stanowi tło dla drugiej.


Elementy architektury ogrodowej z tego samego materiału, nawierzchnie podobne, lub wydzielone akcenty z innego materiału, a całość z innego.

Daję tutaj małe przykłady, bo na zadany temat można by napisać kilka artykułów

Moja teza jest taka, że ogród ma się podobać właścicielowi. Miło, jeśli podoba się także odwiedzającym

Pstrokaty to chodzi o to Jutro będzie więcej fotek Szukam.

Oprócz koszteli pamiętam jeszcze "krąselki" - kto pamięta?

Są bardzo ładne i dodatkowo nawet możesz je ciąć. Będą bardziej zwarte

Na dole masz do zaznaczenia kwadracik "Powiadom mnie o nowych postach w tym wątku".

Labirynt imponujący i fajnie, że z góry zdjęcia można robić Miałam zaproszenie na otwarcie, ale byłam chyba wtedy w Anglii.

Mala_Mi napisał(a)

Przyleciałam cmoknąć serdecznie za czerwony kolorek....

Kolory sie wyczerpały.... czarny został..

Zabawa przednia.. może teraz połączenia kolorów... np żółto-niebieski.. w jednej roślinie albo w aranżacjach???? Wreszcie sie ozywiło na forum...bo te pozdrawiam i odpozdrawiam było nudne, a tak zima leci biegusiem..

Aniu, cieszę się i wiem, że radośnie wyszukiwaliście w wielu wątkach stosowne kolorki.

Na FB też mnóstwo zdjęć, ta zabawa jest potrzebna, mnie także, bo dzisiaj zawieje były.
Wieje okropnie.

Mam plan żeby jeszcze pstrokate zrobić i kwiaty i liście. Szukajcie, a ja poszukam swoich typów pstrokatych. Może na jutro, może być?
A potem pomyślimy co dalej, no i czarny został ale chyba nie na czasie, nie rozweseli

Trzeba obserwować prognozy, bo jak na minusie to zmarnuje się preparat i nie pomoże.

Po lewej masz ładną białą ścianę, nie zasłaniaj jej a raczej na niej wyeksponuj drzewka o kształcie parasola.

Ta bramka niepotrzebna jest moim zdaniem. Łuk znaczy się

Same hortensje chyba za nisko, one mogą być jako średnie piętro.

agam napisał(a)

Co mogłabym posadzić pod glediczją "sunburst" (drzewo przed tujami)? Dzięki

Niższą odmianę hortensji bukietowej np. 'Bobo" co najmniej 7 sztuk, tuje za glediczją trzeba podrównać

ana_art napisał(a)

Danusiu promolan kiedy najlepiej zastosować?

Promanal
Aniu, poprzestawiały się literki

To ekologiczny preparat olejowy i stosujemy go wtedy, gdy rośliny są w stanie spoczynku, do fazy nabrzmiewania pąków, zwalczamy nim stadia zimowe szkodników i pryskamy od końca lutego do połowy marca, ale też nie tak sztywno, pogoda ma wpływ.

Musi być na plusie oczywiście nie mniej niż plus 5 st. do 12 st.C

Sebek napisał(a)

Właśnie czytam - i nawet jest zimozielony Tylko my mieliśmy serial, a oni tylko mają jedną scenę

Pokazali w grudniowej Magnolii Dwa ogrody, zimozielony i w stylu holenderskim i tam było sporo zdjęć. Ale jesteście czujni i zorientowani, jak FBI

Jest duży wybór a zimą najłatwiej znaleźć i zamówić w sklepie internetowym

Na odmianę Emerald Gaiety jak dla mnie za duża i za masywna. Pokaż wielkość liścia na zasadzie porównania np. z paznokciem hmm, czymś małym - pudełkiem zapałek.

Pasuje mi na trzmielinę japońską. Ona w mroźnych rejonach przemarza, u Ciebie wcale nie musi, a to może być ta.