bardzo dziękuje za wszystkie życzenia i miłe "stęsknione" posty
melduje, że mam się tak sobie...moje usilne starania o zwalczenie zapalenia oskrzeli przerwały ważne obowiązki zawodowe
pudełko chusteczek, to obok szpilek i torebki mój bardzo ważny atrybut w ostatnich dniach

nie "wychorowałam się", nadal mam okropny kaszel, katar i wszystkie te okropieństwa
pozytywne jest to, że już nie gorączkuje

dziś nadrobię wszystkie zaległości (słowo harcerki)

wstawię zdjęcia IN / OUT
IN - wiosna
OUT - zima
a miedzy nimi tylko szyba

Ewuś to że nie masz temperatury to nie wszystko. Koczana ty się najpierw dolecz a potem nadrabiaj zaległości Zdrówka życzę.

Ewa i ja dołączam do czekających niecierpliwie na foty
Pozdrawiam !

nasza Wilcza pod pierzyną

...ale zasypało...puchowa kołderka otuli rośliny.Pozdrawiam...zdrowiej szybko.

O matko... Weszłam do Ciebie (przyznam się bez bicia), bo mało stron, stwierdziłam, ogród jeszcze do ogarnięcia... i... wpadłam...

Po prostu utonęłam w twoim ogrodzie... Przeglądam każdziutką stronę coraz bardziej zachwycając się każdym zakątkiem... Twoje wejście... te hortensje (których szczezrze powiedziawszy nigdy nie lubiłam, a u ciebie, w tych połączeniach z trawami, bukszpanem, łączysz wszystkie tak idealnie.. no po prostu chcę takie u siebie...i to duzooo chcę... zakochałam się w nich i liliowce, które tak uwielbiam...

Ogród po prostu bajka, a w tej mgle i szronie tylko jakiś rusałek i driad brakuje... Ja mam dwie dusze... lubię ogrody super nowoczesne, a z drugiej strony kocham się i w takim też mieszkam naturalistyczne i dzikie...trochę wiejskie, trochę tajemnicze jak u ciebie... uwielbiam ogrody, które mimo wszystko nie są pod kreskę... U ciebie właśnie tak jest, wszystko idealnie zadbane, ale nie wzdłuż bruku, (jeśli wiesz co chcę powiedzieć)....te trawy takie rosochate nadają tej lekkości.... ach no nie umiem tego wszystkiego napisać...

Po prostu nieład artystyczny, który tworzy cudowną całość... i przez to niesamowity właśnie ład... he he...

Przepraszam jeśli gdzieś przesadziłam... ale bardzo, bardzo mi się u ciebie podoba....

Tak na marginesie można tu jakoś dodać osobę do obserwowanych czy cuś ?

Na dole masz do zaznaczenia kwadracik "Powiadom mnie o nowych postach w tym wątku".

Ach dziękuję za podpowiedź, jeszcze wciąż próbuję się odnaleźć tutaj...

Co do Wilczej Góry jeszcze dodam, że bardzo ładnie relacjonujesz i przedstawiasz swoje miejsce... to też jest ważne...
I cudną masz okolicę..... Te laski brzozowe, konie, trawy w szronie... Magicznie....

Ty masz pierzynę ze śniegu !!! super widok!!!
Radzę żebyś jednak do końca odleżała chorobę, żeby to się później nie wróciło ze zdwojoną siłą :/
Buziaki Wilczyco :*