my też najpierw mieliśmy inny projekt, ale doszlismy do wniosku, ze jeden czy dwa pokoje by się przydały, nawet jak ktoś zostanie na noc, a potem dobudowywac i tak stanęło na większym
Tylko troszkę Ogólnie to najpierw mieliśmy projekt, który nawet nie miał 100 m powierzchni użytkowej, ale brakowało nam gabinetu na dole dla M, więc zmieniliśmy na ten
I tym stwierdzeniem skutecznie ostudziłeś mój zapał. Dzięki temu spojrzałam Twoimi oczami na cały ten projekt i doszłam do wniosku, że masz rację. Tak mów mi częściej
Toszka jak zwykle Twoja rada jest bardzo mądra i celna. Nie zdawałam sobie sprawy z ich szkodliwości zanim zrobiłam z nich duże gazony, jak się dowiedziałam było już za późno... Nie zamierzam demontować tego co już jest, jedyne co mogłam zrobić to myjką o wysokim ciśnieniu dokładnie zmyć z belek oleiste substancje. Użyłam też płynu przeznaczonego do tego typu zanieczyszczeń. Obecnie belki to gołe, wybielone wręcz drewno bez zapachu. Nawet w największe upały nie ulatniała się z nich żadna woń. Przypuszczam, że nie wyeliminowałam wszystkich toksycznych związków ale napewno ich znaczną część.
Poza tym tak się zastanawiam a właściwie to jestem pewna że sąsiedzi palący kilka razy dziennie (codziennie przez cały rok! ) z pewnością o wiele bardziej mnie podtruwają. Palą wszystkim, dosłownie wszystkim... I jak na złość wiatry wieją zazwyczaj ze wschodu a moje podwórko zasnuwa gęsta, ciemna, śmierdząca, dusząca zasłona. Więc tak sobie myślę, ze jeden gazon więcej nie stworzy jakiegoś wielkiego zagrożenia.
Ale masz rację, warto się zastanowić i zminimalizować ryzyko.
Cieszę się, że zaglądasz
Wiem ale co teraz mam zrobić ??
Zapisałam je, są ekstra ! Tylko musiałabym chyba coś dodać by wiosną i latem nie było tam pusto. Co dodać? Jak połączyć??
A ja ze skomponowaniem tego połączenia dalej mam problem. Taka cienka jestem Powiem Ci, że nie mam tego zmysłu, nie potrafię. I chociaż u innych wiele pomysłów mnie zachwyca to jednak nie bardzo umiem je przenieść do siebie. Muszę mieć gotową podpowiedź, coś co mnie naprowadzi, muszę to "zobaczyć" oczami wyobraźni i wtedy wiem czy mi się to podoba czy nie.
Amelio bardzo, naprawdę bardzo Ci dziękuję za zadany sobie trud, kochana jesteś Cała kompozycja jest świetna, spójna i sensowna. Ładnie się to prezentuje, elegancko a zarazem lekko.
Jednak chwila przerwy w ogrodowaniu i Waldkowa uwaga sprawiły, ze przyjrzałam się całemu "projektowi" jeszcze raz i stwierdziłam,że chyba powinnam to inaczej wykombinować.
Twoja propozycja byłaby idealna gdyby był to gazon nr1, ale w zestawieniu z całością byłoby chyba wszystkiego za dużo. Już właściwie chciałam odłożyć cały plan na wiosnę i nagle mnie olśniło Co prawda nie rozwiązuje to problemu z R.Baronami ale przecież nie będę ogrodu organizować pod jedną roślinę! Oczywiście chciałabym go uwzględnić przy obsadzaniu ale liczę się z tym, że być może kiedyś wymienię go na coś innego .
Zaraz spróbuję coś naszkicować i wrzucę do oceny
Pytałaś czy mi zależy na betonie. Jasne że nie ale myślę o jakimś niedużym zbiorniku wodnym w tym miejscu i cieszyłabym się gdyby dało radę to zrealizować.
Duża buźka :* Zostań ze mną
Edziu, tojeść być musi
Wiem, pamiętam i w planach cały czas jest !!
"A to to tak"
Będą, będą napewno Może nie od razu ale okiennice musowo
To też masz wesoło, łączę się w bólu Widzisz, nie zdołałam zerknąć do Ciebie, ostatnio obowiązki nieogrodowiskowe miały priorytet ale nadrobię wszystko
Bluszcz jest w planach. Pomyślałam nawet o róży pnącej ale do tego to najpierw musiałaby stanąć pergola.
Właśnie z tą dodatkową donicą jest pewien problem i w tym momencie żałuję, że mam taki mały ogród gdzie wszystkiego zmieścić się nie da
Co do RB to już niewiem czy mi się podoba, po prostu mam i to w dużej ilości i muszę go zagospodarować
Cebulowe tak jak mówisz być muszą i to już też było w planie. Mam mnóstwo cebulek tulipanów i to jest jedyne miejsce gdzie mogę je wcinąć tak więc i ten problem byłby rozwiązany
PS. Dziękuję za wizytę
Może dorzucisz jakiś pomysł ??
Wiem, wiem o czym mówisz, mam ją cały czas przed oczami
Tyle, ze w tej inspirce głównym motywem są właśnie drzewa a ja ich tam umieścić nie mogę Za to pergola ma być coś na ten wzór https://www.pinterest.com/pin/462604192952479797/
Iwonko, słuszna uwaga. Mąż ponawierca beton w wielu miejscach, praktycznie zrobi sito pod donicą a to co się da to rozbije i wybierze by był odpływ. Ponadto planuję w donicy zrobić drenaż w postaci piasku i kamyków by woda nie stała pod korzeniami roślin.
Kochana projektu nie mam na stronie bo projekt "robiłam" sama tylko Pani architekt przerysowała mi go tak profesjonalnie ale powinnam mieć gdzieś taki skrócony rysunek, zaraz poszukam. Dom parterowy z poddaszem mieszkalnym około 180m2.
Wow!!! No cóż tu więcej dodać) projekt rabaty od samej mistrzyni - jeszcze dla całego ogółu. Nic tylko na ogrodowisku bywać Dzięki Pani Danusiu w imieniu wszystkich z południowymi rabatami pod oknem
Wow70szt to przecież ogrony sad ja tam myśle o 4-5sztukach , no kochana malutkie to nie ale przecież są formy karłowate które duże nie rosną z tego co czytałam
Wiem coś o miękkim sercu bo sama przygarnełam już 2 ale ten rudy łamie mi serce zawsze takiego chciałam ale jak przyszły inne to też pokochałam... Jeden mi wszedł do domu taki na pół dziki jak dziś pamiętam wyszłam do przedpokoju wieczorem a tam coś mi się na noge rzuciło zaczeło syczeć i ucieklo mało zawału nie dostałam ale powoli go przekupiłam i sie oswoił w razie czego chętnie rudaska przygarne
Co do słońca to się nie obawiam bo akurat tuje są cały czas w słońcu więc gdybym je przed samymi tujkami dała bo slońca im nie braknie.
Ja tam nie szaleje z ilością ale chociaż kilka chciałabym miec
Również dziękuje za miłą rozmowe i za trawki napewno będą super jakby ten mój psotnik tak nie krzyczał to pewnie lepiej byś mnie słyszała ale mam nadzieje że nie bylo tak źle
Cieszę się że Danusia zajrzała
I czekam na fotki
Też zaczyna mi się tak wydawac że to marne miejsce
Dziękuje dziewczyny za podpowiedzi po przemyśleniu chyba faktycznie to nie najlepsze miejsce jeszcze to przemyśle jutro na spokojnie.
Jednak wyjazd do szkółki przesunął mi się na czwartek niestety....
Pół dnia nie miałam internetu nie ma nic gorszego jak internet bezprzewodowy na wsi, jutro będę nadrabiać wasze wątki
Z Edinburgha! Znam to miasto Strasznie jestem ciekawa z której dzielnicy Jeśli możesz zdradzić to może być na priw.
Domek i ja bym przesunęła, ale czy tam posiać trawę czy zrobić coś innego, to nic mi do głowy nie przychodzi a tym momencie. Na forum i pintrescie pojawiają się czasami fajne inspiracje małych ogródków. Na pewno coś Ci fajnego wpadnie w oko
Też nie mam doświadczenia i też mam juz projekt, tylko u mnie inne gabaryty Na pewno dasz radę....tylko zacząć trzeba.
Pozdrawiam i będę zaglądać