Święta już niemal za nami, teraz pozostaje oczekiwanie na Sylwestra i Nowy Rok. Bardzo mnie cieszy możliwość spotykania się z ludźmi zafascynowanymi ogrodami tak jak ja. Haniu, Marzena, Marzena (Mar_za), Agata i wszyscy skrytoczytacze dziękuję!
Tak się składa że ostatnio wolę po cichu wędrować po waszych ogrodach niż udzielać się we własnym wątku. Tak to już jest w martwym ogrodowo sezonie. Najbardziej cieszy mnie teraz właśnie sporo wolnych chwil na takie wędrówki.
Śniegu w święta u nas nie ma (co mnie akurat bardzo cieszy), ale dzisiaj jest spore wietrzysko. W domu ciepło, przytulnie, błyszczy mało tradycyjna jak zwykle choinka.