Juzia doskonale wszystko podsumowała dzięki kochana
Filemon radzę przeczytać wątek od początku a wszystko będzie jasne. Na początek cofnij się kilka stron wrzuciłam kawałek projektu (tyły ogrodu) i porównaj sobie ze stanem obecnym
Pamiętaj, że wciąż czekam na zdjęcia Twojego ogrodu
Mieć projekt to jeszcze nie znaczy mieć piękny ogród.
Nie jedna rabata została zmieniona tylko cały tył ogrodu.
Pochwały się zbiera za włożoną pracę i umiejętność pielęgnowania ogrodu. Za swoje pomysły trochę też....ale nigdy do końca nie są to pomysły "swoje"
Myślę, że Danusia zna swoją wartość i czuje się doceniona. Chyba nie trzeba codziennie chwalić jej projektów
Ja rozumiem, że ty też włożyłaś swoje 5 groszy w projekt i miałaś jakiś swój pomysł ale zmiana jednej rabaty to nie wymyślenie całego ogrodu. Oczywiście doceniam ogrom włożonej pracy.
Zauważyłam jedną prawidłowość, że jakoś tak nie chętnie się ludzie przyznają że to nie oni wymyślili. Niektóre wątki są tak prowadzone, ze ciężko się połapać że był profesjonalny projekt.
Fajnie, pochwały zbierać tylko na siebie :/
Mnie akurat ten etap też bardzo interesuje☺, to najbardziej imponujące, jak spośród kamieni i chwastów wyłania się z czasem piękny ogród.
Mój ogród jest dość rozpoznawalny, chyba za sprawą sumaka. Jest inny od wielu tutaj.
Często się zastanawiam, jak mógłby wyglądać mój ogród, gdybym zdecydowała się na pierwszy , dość śmiały, jak na tamte realia projekt domu, który miał być zbudowany na betonowych palach , bezpośrednio nad wodą, gdyż wówczas działka wyglądała zupełnie inaczej. Tam gdzie teraz jest dolny ogród wszędzie była woda i bagno. Staw miał być kąpielowy. Wystraszyły nas koszty i brak fachowców na coś tak nowatorskiego u nas. A ja i tak już miałam inny , niż architekt domu pomysł na ogród i trudno mnie było odwieść od tej drogi. I jest dom, jaki jest, nie do końca jestem z niego zadowolona, no ale ogród stworzony od zera wpisał się z czasem w to otoczenie i dzisiaj trudno uwierzyć, że nie był tu od zawsze☺.
Przybieglam tu widząc tytuł
Ożarów to można powiedzieć ze moja rodzinna miejscowość bo mieszkałam tam kiedyś jako dziecko, z rodzicami
Widzę ze projekt Juz jest, pokazesz jskies zdjęcia działki ?
Agnieszka - fajnie, że z niebieskim motylkiem wszytko ok Ewa, Marta - podeślę na prv namiary na sprzedawcę Olga - dziękuję bardzo za gratki i kwiatuszka Monika - ja już nie wiem, większość roślin zadołowałam, rozchodniki wsadziłam, mam zamiar jeszcze te cisy wsadzić. Ola - wiata, to mój projekt, ale robili panowie od dachów Ja właśnie zrezygnowałam z garażu, bo stwierdziłam, że i tak nikt nie będzie do niego wjeżdżał Namiary na sprzedawcę podeśle na priv.
Trzeba wyrzucić oczko wodne, nie pasuje na tej rabacie. Wygląda co najmniej dziwnie, przytłacza, jaki sens oczka na skarpie???
Linia zewnętrzna murku jest falista i roślinność powinna gobelinem wylewać się z tej rabaty, trzy kulki posadzone niezbyt trafnie nie załatwią sprawy, tutaj trzeba dużo roślin małych, również zwisających ale posadzonych wachlarzem.
Witam wszystkich serdecznie. Od niedawna jestem aktywna na forum. Oczywiscie odwiedzałam ta kopalnie wiedzy od dawna. Moim problemem jest skarpa a mianowicie problem co na niej posadzić. Zrobiłam już wstępne przemyślenia, ale nie wiem co dalej może ktoś pomoże.
Maty przeciw chwastowej już nie ma zdjęłam ją.
A to projekt
1. Hortensje ( białe ) nad odmiana myślę jeszcze
2. Trawa hakonechloa
3. Kule z bukszpanu
4. Hosty posadzę pod czereśnie a żurawki purpurowe oddam dla mamy
5. Oczko wodne białe lilie
6. Czereśnia zostaje niestety nie wygrałam z M ale będę ja cięła w kulę
sylwia_slomczewska jesteś WIELKA!
podoba mi się ...rozpelnice ida na tył tylko raczej po rogach, wrzosy bardziej na przód....berberysy przed tawuły....a na front żurawki, doszczepię na wiosnę więcej... tylko musze pomyśleć jak wypełnić przestrzenie miedzy tulipanami, nie chciałabym wprowadzać kolejnych gatunków...i jednak formalny ogród bardziej mi odpowiada...choć Twój projekt jest kolorowy...
a moje zestawienie pkt 2 bardzo jest wadliwe....czy do przeżycia...czymś musze wypełnić przestrzenie miedzy cebulami. A w szkółce nie było fajnych hostów....
Rabate obsypię raczej żwirkiem białym, którym tez będzie obsypane drzewko w części miedzy chodnikiem a podjazdem
dziękuję za miłe słowa!
Mam nadzieję że choroby coraz rzadziej będą nas nękały
A z ogrodem mam nadzieję, że powoli będzie się ruszało do przodu!
Najpierw to obornik muszę skombinować
1. Hortensje ( białe ) nad odmiana myślę jeszcze
2. Trawa hakonechloa
3. Kule z bukszpanu
4. Hosty posadzę pod czereśnie a żurawki purpurowe oddam dla mamy
5. Oczko wodne białe lilie
6. Czereśnia zostaje niestety nie wygrałam z M ale będę ja cięła w kulę
Na razie tylko tyle ale wymyśliłam nad resztą intensywnie pracuje.
Wystawa jest wschodnia ale potem o zachodzie tez trochę słoneczka jest . Projekt zrobię inaczej w Power poincie tylko muszę zrobić zdjęcie skarpy po demolce : )