Ależ cudnie, zachorowałam na punkcie Twojego wrzosowiska Pajęczynki są urocze choć pająkow to ja się boje. Niesamowicie dużo dał Ci ten płotek z wikliny, piekne tło masz teraz. Mgła jest stworzona dla Twojego ogrodu - bajka
O rany - takiej tabliczki to nie ma nikt na wejsciu! Przechodnie pewnie nie moga sie napatrzyć I koszyczek jak oryginalnie zawieszony Tabliczki śliczniusie, twórczość Cię dopadła - nic innego tylko zima blisko
fajnie juz masz tak czyściutko ....trudno mi przelecieć wstecz za innymi fotami ..ale chciałabym zobaczyć z innej perspektywy te drzewa w trawniku podsadzone bukszpanami ..o te.
Jak już jestem w tym miejscu
na zdjęciach widać dlaczego chcę zamienić żywopłot grabowy na bukowy, liście mieszają mi się z hortensjami, robi się jednolita mdła masa
tak jak w sezonie wszystko jest zieloniutkie do zniesienia, tak teraz troche mnie to drażni
Teraz podkręcamy swoją wyobraźnię i widzimy morze różowiutkich floksów z tyłu w buchanani, potem pączki first lady (róża przesadzona w lipcu, straciła wszystkie liście, teraz ma nowe i puściła kilka paków, znak że jest jej tu lepiej niż przy płocie gdzie codziennie po kilka razy tratował ją pies ), do tego pomarańczowe jezówki, albo podzielę albo uda mi się dokupić jeszcze 2, miałam pięć ale nornice mi poharatały korzenie , przed nimi brązowy beberys.......taki zamysł.....zobaczymy co z tego wyjdzie i czy kompozycja zostanie na stałe
Wczoraj pobiegałam trochę z aparatem
to już chyba jedna z ostatnich takich sesji, bo roslinek coraz mniej, takie uroki bylonowego ogrodu
w tym tygodniu wywiozłam 7 pełniutkich taczek wyciętych roslin
zdjęcia z przed i p o koszeniu, w trakcie robienia zdjęć się kapnęłam że kurcze mam idealna pogodę żeby skosić hahahahaha, a trawa nie koszona ponad 2 tygodnie
u mnie o tej porze roku to już problem bo na większości trawnika rosa która niestety w ciągu dnia już nie wysycha i trawa cały czas mokra i ciężko sie kosi....