Ja dzisiaj się lenię na całego

Właśnie skończyłem. Się Wstałem specjalnie o 7.30, by zdążyć ze wszystkim i ledwie się wyrobiłem Zdjęcia potem, może nawet jutro

jutro bedzie futro, dawaj fotki

Basilikum napisał(a)

jutro bedzie futro, dawaj fotki

A pojutrze już po futrze....
Jestem za fotkami

Sebek napisał(a)

Właśnie skończyłem. Się Wstałem specjalnie o 7.30, by zdążyć ze wszystkim i ledwie się wyrobiłem Zdjęcia potem, może nawet jutro

Ja też melduję wykonanie dzisiaj 100% planu! Jutro jeszcze przelecę się po chwastach.

Fotki proszę!

Ja tez, nareszcie.
Nie zdążyłam fotek zrobić. Tak szybko robi sie szarówka

Kacha123 napisał(a)

Jutro jeszcze przelecę się po chwastach.

Kaśka...

Sebek napisał(a)

Właśnie skończyłem. Się Wstałem specjalnie o 7.30, by zdążyć ze wszystkim i ledwie się wyrobiłem Zdjęcia potem, może nawet jutro

Zazdroszczę bo nawet 1/3 planu dziś nie wykonaliśmy choć wstaliśmy przed 7:00 ....ale coś się jednak udało

No i futro Nie zdążyłem wczoraj wgrać zdjęć, ale... parę godzin wte czy wewte - co za różnica?

Zdjęc nie mam dużo, bo po pierwsze nie ma co focić, a góra zielonego materialu na kompost wyższa od płotu sama się nie uzbierała Przed sprzątaniem



W trakcie - sekator się nawet załapał



I po - dużej różnicy nie ma. Głownie zniknęły kwiaty hortensji, trawy się powiązały, modrzew do końca stracił igły - o drobnostkach typu zebranie liści z rabat i trawnika nie wspominam

Dla fanów bylinowych rabat - ta mnie wczoraj pokonała A było wziąć kosiarkę i przejechać równo



I po - ściąłem wszystko oprócz rozplenic, lawendy i róż. W marcu i tak nie będę mieć czasu. Nawet kancik sekatorem przyciąłem



Resztki róż