Danusiu, ale się cieszę, że ci się podoba
No cierpię na bezsenność, albo te wiatry tak działały....dziś już spokojnie, ciut padał śnieg, potem i teraz deszcz; sprzątaliśmy po wichurze, ależ tego było; mniej czasu miałam na swoje dekoracje, ale jutro dalej robię
koniecznie natnę hortek, zabrakło mi
tu jeszcze dołożę, ale najpierw farba i suszenie, dojdzie biel i może jasny zielony, jak jabłuszka w wianku? nie za dużo kolorów?
tu jeszcze więcej dam i na końcu lampki, czyli jeszcze będą fotki
Rany Julka dopiero teraz przeczytałam.... Danuś lepiej faktycznie kijki sobie odpuścić zimą.... wystarczą spokojne spacery od czasu do czasu.
Mam nadzieje, że jest ok. Buziam i ściskam mocno!
Tylko nie róbcie tak obrzeża jak powyżej na zdjęciu, to jest absolutnie źle zrobione, wyobraź sobie trawnik przy krawędzi kostki, nie da się go zrobić. Za duże gule cementu na brzegu Ja tak nie robię, jak zrobiono tutaj powyżej.
Kilka stopni, nie wiem, zahartowane na zewnątrz okazy może minus 4 minus 5, ale więcej i długotrwale to żadnej minusowej nie wytrzyma. Raczej nie nastawiaj się na sukces w zewnętrznej uprawie
Dobrze, że przeniosłaś. Powinien mieć jasno, chłodno 2-3 stopnie. W zbyt ciepłym miejscu zbrązowieje i pokruszy się. Należy mu nawet zraszać igiełki, bo nie lubi suchego powietrza.
Wg mnie nie powinnaś go tak uprawiać, one nie lubią żwiru, nie lubią takiego zasypywania nasady i chyba szmatkę p. chwastom widzę? To też jest przykład jak nie powinno się uprawiać tych roślin Wg mnie należy odgarnąć kamienie, albo przenieść różanecznika na rabaty wysypane korą, inaczej długo nie pociągnie w kamieniach
Wszystko się dobrze zamiata, tylko kostka musi być dobrze zafugowana piaskiem z dodatkiem cementu. Ona nie jest idealnie równiutka, u mnie zamiata się w miarę, ale nie idealnie. Betonowa byłaby bardziej równa i lepsza w zamiataniu, ale jednak betonowa... a nie kamienna. Zalezy co kto lubi
Obrzeże też jest z kostki granitowej, tylko większej, dwa rządki.
Wklej normalnie to zdjęcie, ponieważ pod linkiem kryje się 4 reklamy zasłaniające , które naprawdę trudno ominąć, a jak nic nie robię, to widzę biedronkę zamiast Twojego planu. U nas wklejamy zdjęcia za pomocą naszego automatu. Chciałam je pobrać ale nie mogę, zatem kasuję link i czekam na normalny plan, który będzie widoczny.