A Ty Sebuś ciesz się, że nie byłeś z nami bo miałbyś przypuszczam straszny problem z zakupami - co kupić a z czego zrezygnować. A że akurat był świeży towar to było tam tyle róznych rózności, że wybory były bardzo trudne.

Ja w ogrodzie bym mógł siedzieć - w szkółce też Zlinczujecie mnie, ale ja się....chyba.....uodporniłem!....I już nic nie kupuję do ogrodu - tylko to co zamierzone...

Czy dane kiedyś będzie mojemu portfelowi, ze pójdę do ogrodniczego i nic nie kupię?
Nawet jak mam kupić ziemie czy korę to i tak wyjdę z jakaś mała roślinką, ale później wychodzi jak kto ma w ogrodzie - u Ciebie przemyślane, u mnie gdzie się zmieści

Danusiu, a gdyby tak Ronin wymyślił forum w 3D, to moglibysmy założyć okulary i być tam z Wami! To byłoby coś!!!



A Ty Sebuś ciesz się, że nie byłeś z nami bo miałbyś przypuszczam straszny problem z zakupami - co kupić a z czego zrezygnować. A że akurat był świeży towar to było tam tyle róznych rózności, że wybory były bardzo trudne.

Ja w ogrodzie bym mógł siedzieć - w szkółce też Zlinczujecie mnie, ale ja się....chyba.....uodporniłem!....I już nic nie kupuję do ogrodu - tylko to co zamierzone...

A Ty Sebuś ciesz się, że nie byłeś z nami bo miałbyś przypuszczam straszny problem z zakupami - co kupić a z czego zrezygnować. A że akurat był świeży towar to było tam tyle róznych rózności, że wybory były bardzo trudne.

Dokopałem się Kule z bukszpanu - piękne! Posadzone w grupie - jeszcze piękniej ! W kopytniku - nie zlały się z nim i nie widać Dlatego tam muszą być trawy, żurawki - byle co - byleby nie było zielone tylko żeby podkreśliło te kule... Chyba, że to w realu lepiej wygląda i te bukszpany są dobrze widoczne - wtedy OK

Co do kuli - te złote będą się mi śnić po nocach



Madżenko - wszystkich stron nie odrobię, ale widzę, że miałyście świetne spotkanie - pozdrawiam Was wszystkie

A gdzie Ty byłeś???

Cofnąłem się 20 stron - znalazłem tylko ostatnie pytanie...

no tak - nie dość że zdolniachy ogrodniki , to jeszcze zdolniachy fotografy......a ja sobie dopiero dzisiaj przeszłam po ogrodzie i stwierdziłam że miałam straszny bałagan w ogrodzie na wasz przyjazd ....

ale ja ostatnio gdzieś leniwa się zrobiłam ....własnie wróciłam z koncertu Zakopower.....było odlotowo. w końcu nie samym ogrodem człek żyje