Teraz z "innej beczki"- Iwonka wspomniała o kupnie Hayes Starburst więc ja też coś o niej powiem.
Kwiatostany piękne, niepowtarzalne, ale jest jedna bardzo poważna wada - wiotkie pędy. Moja Hayes od samego początku ma duże talerzowate kwiatostany, które w pewnym momencie po prostu kładą główki w dół, najczęściej kończy się to złamaniem pędu mimo, że jest obwiązana jak baleron. Widziałam na Ogrdowisku kilka egzemplarzy tej odmiany o wyraźnie drobniejszych kwiatach i wygląda to zdecydowanie korzystniej ( jestem zainteresowana sadzonkami ), pokładanie ma wtedy swój urok, na dowód fotka z Wojsławic, szkoda tylko, że trochę z daleka


Moja wygląda tak

yolka napisał(a)

Też mam róże rosarium u..., łapie u mnie mączniaka, ale kwitnie pięknie i obficie, obfite jest też drugie kwitnienie. Dalii u mnie niet ):

Bardzo lubię ta róże, chociaż deko mączniak złapała. trudno, .Na drugi rok trzeba wszystko bardziej doglądać
Swoje smakuja najlepiej

To jest hibiskus z tej samej rodziny co u Zbyszka. Tylko on ma kolor kwiatów na swoim krzewie fiolet, a drugi krzew biały ale o innym środku. Edytka też ma ketmioe białą, ale kwiat pojedyńczy.

Violetko, ten hibiskus, cośmy widzieli w Hotulusie jest innej odmiany. I chyba takie sadzonki ma mieć Boguś, i ja sie piszę na te wielkoludy.

A jeszcze jest inny hibiskus tzw róża chińska, ten to tylo w domu można mieć.

ewsyg napisał(a)

Aniu, kwiecia u Ciebie jeszcze dużo. Ogród pięknie wypielęgnowany. Widzę, że masz dalie, ja jestem do nich za leniwa.

Dzięki lubię dalie,I jakoś do nich mam cierpliwość
Chryzantemka moja NN

I taka chryzantemka kupiona w Lidlu, przezimuje czy nie ??

Rozplenice kupione w maju porosły wielkie a nie kwitną


Za to Hameln ładne

Dzisiaj u nas upał był iście czerwcowy, zatem spokojnie siedziałam i wiązałam niteczki do koszyczków
Tutaj stoją na półkach i czekają na sadzenie.


te natomiast pójdą do przedszkola

Pawlus napisał(a)

a co to za rozchodnik ? bo fajny kolor ma

Dzisiaj drobne porządki przy bramie, usunęłam jałowiec płożący, który wymagał ciągłego przycinania bo wypełzał na podjazd, w to miejsce wsadziłam kępki Red Barona, który nie powinien przeszkadzać przy otwieraniu skrzydła bramy. A wspominam o tym bo przy okazji wykopałam z jałowca samosiejki hortensji , jedna z nich zakwitnie, w najbliższym sąsiedztwie ( ponad metr dalej) jest Limka i Kyushu), korzenie wręcz wisiały w powietrzu a mimo to jedna z nich jest bardzo dorodna

gobasia napisał(a)

czekam na fotki z Arboretum

tulucy napisał(a)

Miłej wyprawy

Wyprawa się udała, fajnie było. Wróciłam ok 23.póko poszłam spać bylo gribo po pólnocy..
Rano zbieranie , lepienie pierogów jeszcze i popołudniu był wylot do Szkocji, także nie zdążyłam tu zajrzeć.Dziś o 2 w nocy wróciłam
Szczęśliwa, z poznania nowych miejsc i zobaczenia znajomych i córcia tam na weekend przyjechałaW tym roku to moje drugie spotkanie z moją córcia.Tylko..Ale cieszę się i tym
Z arboretum... o tej porze to juz malo kolorowo, raczej zielono itp..

chwil kilka dla trzcinnika

molinia..

Kora Fascination jakaś inna teraz, morelowa.

Cześć,

Szukam pomocy przy projekcie ogrodu, a dokładniej ogrodu za skrajnym segmentem w szeregowcu.
Ogród ma wymiary ~9.4m na 21.4m, ekspozycja północno-zachodnia.
Po lekturze artykułów o projektowaniu ogrodów oraz oglądaniu licznych projektów, zrobiłem wyszło mi coś takiego:


Istniejące:
- taras o wymiarach 4 x 2,5m,
- opaska dookoła domu z kostki o szerokości ~40cm,
- z dwóch stron ogrodzenie z siatki (chciałbym aby zarósł bluszczem lub czymś podobnym)
- z trzeciej strony obecnie znajduje się rząd tuj

Chciałbym zrobić:
- drewniany płot z poziomych desek oddzielający ogródek od ogródka sąsiada
- okręgi z trawnikiem (jak na projekcie) z obrzeżamy z kostki (podobnej do tej z której wykonany jest taras)
- pomiędzy dużym a małym okręgiem pergola,
- brązowy prostokąt - podest pod huśtawkę,

Mieszkańcy:
- młode małżeństwo spodziewające się dziecka
- pies (labrador)

Chciałbym prosić o pomoc w doborze roślin oraz propozycji ich rozmieszczenia.
Chętnie poznam też wszystkie uwagi dotyczące samego projektu.
Postaram się go aktualizować i nanieść na niego proponowane nasadzenia, a później na jego podstawie wykonać ogród.

Co nam się podoba:
- Wszelkiego rodzaju drzewa i krzewy liściaste
- Byliny, trawy

Stan obecny:





Przed zimą chciałbym przygotować ogród do posadzenia roślin, czyli ułożyć kostkę, zamontować spryskiwacze wynurzalne itp...

Dzięki za troskę i przemiłe komentarze
Ten ciągły brak czasu jest stresujący, człowiek ma wyrzuty sumienia i padło na Ogrodowisko ale oczywiście byłoby mi strasznie żal więc temat odroczony, zimą może odetchnę
Dzisiaj na tapecie widoczek z okna kuchennego,wprawdzie na tym etapie bardzo już monotonny,różne odmiany zlewają się już w jeden różowy ciąg,zaszła jednak w dniu wczorajszym pewna zmiana - wrócę do tego później

laurowisnia napisał(a)

Reniu, miło było znowu się zobaczyć i pogawędzić o ogrodowych sprawach.
Penstemon w tym roku nie pójdzie w górę, będzie tylko rozeta liści, im gęściejsza tym więcej kwiatów w przyszłym roku.

W jakiej odległości posadzić rozety od siebie? Jakiej wysokości one będą? Nie wiem czego się spodziewać, a chciałabym trafić z miejscem.

anna_t napisał(a)

pytanko mam
co szybciej się pojawia i zieleni wiosną werbena, rozchodnik czy przywrotnik?

18.03
widzisz rozchodnika ?

Niestety moja śliwę coś dopadło. Co to takiego?

Urszulla napisał(a)

Cieszę się z nowych przemiłych znajomości synuś nie pozwoli Ci na pewno na wiele ogrodowych szaleństw,chyba że starsze dzieci pomogą

Ulu, ja też się cieszę. Spotkania w realu zawsze mnie zaskakują pozytywnie.
Czasami pomoc dzieci przynosi jeszcze więcej szkody niz pożytku, ale pozwalam im się wykazać. Liczą się chęci.... Poza tym niech się uczą.


Moje zaniedbanie rabat pozwoliło urosnąć siewką trawek które od wiosny regularnie plewiłam myśląc, że to chwasty. Na razie nic nie ruszam. Jak przetrwają zimę to przesadzę wiosną. Nawet mi się trafiła samosiejka dziewanny (ktos z sąsiedztwa pewnie ma) - trafi na piwniczkę.

Znowu wracam po przerwie, zdjęć nie mam kiedy zrobić, mam tylko kilka z soboty. Jutro będzie obszerniejsza sesja

Hortensje w tym roku beznadziejne, sucha wiosna, deszczowe lato i są jakie są...


Za to stipa samosiejka szaleje aż miło. Zasłoniła jeżówki.

ABIKO, MARGARETKO
Nie mam kompleksów na szczęście, ale fajnie byłoby zmieścić się w "stare" ciuchy. Lubię niektóre

Doczekałam się owoców na ogniku



KAWO, odmachuje i pozdrawiam.

Dla Beni, morze rozchodników na piwniczce (na chwasty nie patrzcie - zanim wszystko odchwaszcze to zima będzie)