Sebek, to po prostu posadź nie masz od Danusi bluszczu ?
to wszystko z ukorzenionych kawałków jednej rosliny, którą kiedyś kupiłam...a teraz kieruję nowe przyrosty na schody...
Po jednym... ?... czy Ty wiesz, ile razy ja załamana byłam kiedy patrzyłam na swój niby-ogród?... tylu załamań nie pomieściłabym, dlatego tylko kilka - ku pamięci...
A serio - o czym konkretnie myślisz?