Sebek - dzięki
Marzenko - mniam, mniam tylko, że dooopa rośnie No ale dzieci zachwycone
A tu jeszcze mam kilka zdjęć z wczorajszej kawy na tarasie, siadam z kawą przy stoliku i oddaję się ogrodowym rozmyślaniom
Aktualnie na tapecie moje nowe chciejstwa - beczka na deszczówkę i obornik.. Mam sąsiada, który hoduje krowy i konie Myśle, że taki prezent dobrze zrobi moim roślinkom na zimę - szczególnie tym :
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
MArto - zdjęcia jak zwykle obłędne
A co z tym obornikiem zrobisz - po prostu rozrzucisz/przekopiesz wokół roślin?
Też mam worek i zastanawiam się co z nim począć ...
pozdrawiam!!
popcarol - ja jeszcze nie wiem dokładnie co z nim zrobię , mam nadzieję, że będzie już przekompostowany bo przeciez pewnie na hałdzie to leży już długo - część wyściółkuję normalnie chyba na korę (czy pod?) ale trzeba uważac, zeby nie dotykalo korzeni. A część zaleję wodą (najlepiej deszczówką - i na to mi ta beczka ) i będę tym eliksirem podlewać
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
nieszko - juuż Jakos poszło, choć największy krzak się pokładł i wstać nie chce A pozostałe to maluszki - zamawialam takie pojedyńcze karpy na allegro, więc z jednym /dwoma pędami ulistnionymi dosłownie
Idę zaraz dalej działać na zniecierpionej skarpie...brr!
Walczymy na niej min z podagrycznikiem - w najgorszym niejscu pod leszczyną jest tak ciemno i sucho - wygooglowałam sobie rośliny na takie miejsca: - podagrycznik !
Ręce opadają
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
NO często tak bywa że jak się ruszy karpę to łodygi już nie są takie stabilne i się pokładają. Oby do przyszłego roku.
Ja tez mam u siebie podgorycznika i wcale z nim nie walczę. Lubię go nawet. Rosnie tam gdzie nic innego rosnąć nie chce - czyli pod orzechem włoskim.
I fajnie rozjaśnia ten kącik.
Tylko ja włożyłam w zimę ogranicznik żeby mi się dalej po rabacie nie rozchodził...