Ja wiem,że już te moje cynie doprowadzają do wymiotów ,ale Haneczka uwierz mi na słowo te cynie są u mnie pierwszy raz w tym roku.Mają inny odcień różu i są wiele więcej płatków ,a krzaczek ma większą rozpiętość niż moje stare różowe wąskolistne ))))))))))))
Pozdrawiam ciepło,masz ślicznie i kolorowo na działeczce i oczywiście wyśmienitą poezję
Ściskam
Martek
Aniu, akurat ta różyczka, to jakaś miniaturowa odmiana z Biedronki. Dziecko mi ją kupiło w zeszłym roku, była niepozorna, a w tym roku zachwyca urodą i kwiatami