śmiech przez łzy, śliczna jesień. uwielbiam ta pore roku zwłaszcza gdy jest tak sloneczna u mnie tez wieje a obok młody lasek dębowy więc tez się z workami wybiore
ładnie ty kosmata jesteś, mi ten grzyb się z mikrofonem kojarzy
Renatko, część róż dopiero niedawno się obudziła do powtórnego kwitnienia, ale przy tej pogodzie to raczej już nie zakwitną
Agnieszko, ciemne róże staram się sadzić w rozproszonym słońcu. Nie wszystkie jeszcze mają taki komfort bo drzewka mam malutkie. Faktycznie róż i jeżówek u mnie nie zabraknie. Niedługo przyjadą nowe róże bo mocno odbiły moje serce. Jeżówka o którą pytasz to Green Jawel, bardzo fajna, bezproblemowa odmiana, która kwitnie przez całe lato dużą ilością kwiatów. Łodyżki ma sztywne więc trzyma fason.
Zapomniałam, co kupiłam Wygląda podobnie jak ten Indian Summer na fotach wyżej, choć chyba ma węższe liście i nie tak intensywnie się przebarwił - czy możliwe, że to też IS?