Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Z ogródka na wsi 11:29, 16 lut 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Do góry
Dzisiejsze zakupy:
szałwia omszona "New Dimension Rose" *8
floks wiechowaty "Purple Eye"
wiesiołek okazały "Rosea"

Tak więc przód rabaty mam (bo dojdą jeszcze podzielone wiosną trawy, przesadzone tawułki i bodziszki, hosty, jednoroczna smagliczka nadmorska - to już czeka na miejscu). Na przód brakuje mi jeszcze niskiej jeżówki, ale gdzieś ja dorwę

Zakręcony ogród 08:19, 15 lut 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
sylwik69 napisał(a)
Bardzo mi się podoba pomysł na tą rabatę szałwia,lawenda,róże...ale będzie romantycznie
Dużo o różach wie " Anulajda w raju " i zawsze chętnie pomaga na pewno rozwieje Twoje wątpliwości

Taki był właśnie zamysł Sylwia tylko martwię się jak połączyć ten romantyczny zakątek z resztą bardziej przyziemną muszę jakiś łącznik neutralny znaleźć . Dzięki za inf o Anulajdzie. Na pewno skorzystam
Ogród z wilkiem zamkn. 21:23, 14 lut 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Madziu tak miałam na myśli płyty, ale reszta wysypana żwirkiem , a gdzie nie gdzie taki kamień jak masz na skalniaku i jakieś lawendy, szałwia, stipa, czosnki fioletowe.

A Ty jaka masz tam rozplenice hameln?
Ja mam zadołowane rozplenice ale z ciemnym kłosem, chyba przeżyją , mam nadzieję.
Ten duet będziesz miała już większy na wiosnę, jeden sezon do przodu, teraz się o dużo więcej rozrosną.

Widziałam właśnie wszędzie z miskantami i tez mi się podobało. Dzięki za namiar.

Na jarzmiankę też mam ochotę...

Pięknie masz te rosliny, teraz dadzą czadu, będzie masa. Co to za piękna jeżóweczka Honeydew?
Zakręcony ogród 20:42, 14 lut 2018


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
Bardzo mi się podoba pomysł na tą rabatę szałwia,lawenda,róże...ale będzie romantycznie
Dużo o różach wie " Anulajda w raju " i zawsze chętnie pomaga na pewno rozwieje Twoje wątpliwości
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 16:50, 14 lut 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
dzika_roza napisał(a)
to może taki układ?

frosted curls + szałwia pink field
3 kule Danica (te ciemne)
berberys erecta (te z czerwona obwódką)
no i miskant ML za berberysem



Ten lepszy bo nie taki pas monotonny i długi.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 15:36, 14 lut 2018

Dołączył: 26 kwi 2014
Posty: 271
Do góry
dzika_roza napisał(a)
Drzewa będą 100 cm od ogrodzenia, posadzone mniej więcej co 3 metry.
Rabata bardzo słoneczna.


A może nie mieszać tych berberysów erecta z miskantami i np. z jednej strony posadzić pas erect, np. 6 szt a potem dalej pas miskantów, a przed nimi niższe -danice, szałwia, trawy niższe.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 12:25, 14 lut 2018

Dołączył: 26 kwi 2014
Posty: 271
Do góry
dzika_roza napisał(a)
to może taki układ?

frosted curls + szałwia pink field
3 kule Danica (te ciemne)
berberys erecta (te z czerwona obwódką)
no i miskant ML za berberysem



Z tych rysunków rozumiem, że chcesz te wszystkie rośliny zmieścić na równi z pniem z tyłu rabaty? Jaką masz odległość od płotu do pnia? To będzie słoneczna rabata?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 12:11, 14 lut 2018


Dołączył: 21 cze 2017
Posty: 577
Do góry
to może taki układ?

frosted curls + szałwia pink field
3 kule Danica (te ciemne)
berberys erecta (te z czerwona obwódką)
no i miskant ML za berberysem

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 10:42, 14 lut 2018

Dołączył: 26 kwi 2014
Posty: 271
Do góry
dzika_roza napisał(a)
Mam jeszcze dwie rabaty, które są w trakcie projektowania. Jedną chyba już skończyłam, ale czegoś mi brakuje.
Może ktoś mógłby rzucić okiem?

(1) Z samego przodu szałwia Pink Field (te fioletowe).
(2) Potem wachlarzowo berberys Admiration (te czerwone) i berbrys Erecta (zielone)
(3) Bardziej z tyłu miskant ML (zielone 6x)
Największe zielone okręgi to wiśnie Umbraculifera x3.
Plecy to ogrodzenie panelowe.


Jakoś mi za dużo tej szałwii, ale nie wiem z czym to połączyć. Albo może coś innego niż szałwia?



Szałwia fajnie wygląda z seslerią jesienną. Zresztą berberys czerwony też.
Świadomie nie masz tutaj nic zimozielonego?
Mnie nasuwa się taka sprawa techniczna-berberysy mają kolce- nie będziesz przeklinała tego przy cięciu miskantów?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 10:16, 14 lut 2018


Dołączył: 21 cze 2017
Posty: 577
Do góry
Mam jeszcze dwie rabaty, które są w trakcie projektowania. Jedną chyba już skończyłam, ale czegoś mi brakuje.
Może ktoś mógłby rzucić okiem?

(1) Z samego przodu szałwia Pink Field (te fioletowe).
(2) Potem wachlarzowo berberys Admiration (te czerwone) i berbrys Erecta (zielone)
(3) Bardziej z tyłu miskant ML (zielone 6x)
Największe zielone okręgi to wiśnie Umbraculifera x3.
Plecy to ogrodzenie panelowe.


Jakoś mi za dużo tej szałwii, ale nie wiem z czym to połączyć. Albo może coś innego niż szałwia?

Ogród pod lasem 10:38, 12 lut 2018


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 727
Do góry
Kasia - dzięki za informacje odnośnie dereni .
Iza - to muszę kupić te derenie ,ale jak je posadzić najlepiej - w rzędzie czy rozstrzelić na rabacie. Jak zamierzasz je przycinać -co roku czy co kilka lat?
A czy przetaczniki rosną i kwitną podobnie jak szałwia omszona?
Z jaką łatwością Ania Kwartet planuje rabatę . Ale jej dobrze . Jakby ją już widziała
Ogród pod lasem 09:49, 12 lut 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9171
Do góry
Iwona100 napisał(a)
Iza Twoje derenie Midwinter Fire mają rzeczywiście takie łodygi, jak pokazują na zdjęciach? Danusia dzisiaj doradziła mi dereń Sibirica na żywopłot.


Moje jeszcze małe, ale łodyżki faktycznie świecące. Żałuję, że tylko 3 wzięłam. Piękne są.

Kasia_CS napisał(a)
Ja sobie też wypisalam mikolajka do kupienia w tym sezonie. Choc cos o smrodku tez mi gdzieś się w oczy rzuciło, ale nie wiem czy na rabacie, czy ścięty do wazonu...

Z niebieskich jak tam sucho to może perowskia? Wyzsza szalwia? Moze jakieś astry wysokie na jesień?


Ooo patrz, o perovskii zapomniałam! A mam nawet kilka sztuk tej niskiej. Dobry pomysł!

kwartet napisał(a)
Iza ja bym dała strzępka w rudym carexe wymieszanym z molinią ed do tego szałwia caradonna, ten astere co wiesz, do tego jeżówki te pomarańczowe, pachnące co je w zeszłym roku z tobą kupowałam(to bardziej od tarasu).Od bardziej słonecznej strony poszłabym w róż i bordo(rozchodnik thuderbird,może jakieś róże,pensemon dark tower),bardziej od dębu pas midwinter fire za nimi confeti wykończenie np cholą ,cisy rozrzuciła po całości.A i napewno srylion innych roślinek jeszcze upchniemy.


Ja to jakoś ciężko myślę haha. Najpierw o perovskii zapomniałam, a teraz o tym rudym carexie No jasne, że tak, mam go tyle, że spokojnie można wykorzystać. I tak go chciałam z obecnego miejsca przenieść.
Ten penstemon mi się u Ciebie podobał, kupiłam nawet, żeby sprawdzić jak mu u mnie będzie, ale chyba to nie był Dark Tower:/

tulucy napisał(a)
Mam mikołajki z siewu własnego, one miododajne i ten zapach wabiący owady no jest taki mocno niewyjściowy... Ja nawet kota oskarżałam, że mi myszy gdzieś tam znosi i zostawia... Tak niestety śmierdziało - duet mikołajek + gipsówka. Wywaliłam gipsówkę w kąt pod płotem, mikołajki też wysadziłam dalej od przejścia.


Czyli sprawa jasna, smrodu nie wytrzymam, mikołajek odpada.

Kasia_CS napisał(a)
a jak Ci się podoba liriope? tylko to niskie raczej, ale może na niższe piętro z którejś strony byś widziała (szukam co niebieskie )

A na to miejsce, jeśli bierzesz pod uwagę jakieś bardziej "sielskie" rośliny, to też driakiew, floksy - jedno i drugie dość długo trzyma kwiaty. Albo przetaczniki, przetacznikowce


Floksy ostatnio przeglądałam pod kątem różanki. Uwielbiam ten zapach! Ania dała mi w majtkowym różu, będę chciała dokupić. Kiedyś nawet miałam, ale oddałam teściowej, bo same róże chciałam na różance. Błąd, błąd, i to podwójny.

anna_t napisał(a)
Przetaczniki są extra


W zeszłym roku kupiłam kilka odmian, Marietta jest boska!
Ogród pod lasem 23:29, 11 lut 2018

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Do góry
Iza ja bym dała strzępka w rudym carexe wymieszanym z molinią ed do tego szałwia caradonna, ten astere co wiesz, do tego jeżówki te pomarańczowe, pachnące co je w zeszłym roku z tobą kupowałam(to bardziej od tarasu).Od bardziej słonecznej strony poszłabym w róż i bordo(rozchodnik thuderbird,może jakieś róże,pensemon dark tower),bardziej od dębu pas midwinter fire za nimi confeti wykończenie np cholą ,cisy rozrzuciła po całości.A i napewno srylion innych roślinek jeszcze upchniemy.
Mała działka - wielkie nadzieje 20:18, 11 lut 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Do góry
Anda napisał(a)
Aniu, bardzo dobrze rozumiem Twoje rozterki. Wiadomo, że na początku nie zna się rozmiarów roślin, trudno to sobie wyobrazić i wszystkie informacje przytłaczają. Na razie uczysz się tylko teoretycznie. Z czasem będzie lepiej. I na pewno na początku popełnisz kilka błędów, mimo pomocy, bo tego nie da się uniknąć. Bo każdy ogród jest inny i w niektórych rosną polecone rośliny lepiej, a w niektórych gorzej. Ty musisz najpierw poznać swój ogród, a to nastąpi dopiero po paru sezonach. Najpierw musisz coś posadzić, opiekować się tym i nabierać doświadczenia. Najlepsze jednak w tym naszym ogródkowaniu jest to, że byliny można łatwo przesadzać, a w ogrodzie nie ma nic stałego. No chyba tylko zabetonowane ogrodzenie i domek Miej cierpliwość do siebie i do ogrodu. Ja tego uczę się do tej pory



Ewuniu, weekend się kończy, ja powoli wracam do rzeczywistości, bo prawie całą sobotę i niedziele spędziłam w necie. Niestety, mądrzejsza nie jestem, wszystko to mnie raczej zdołowało, niż pomogło w czymkolwiek
Mam więcej bałaganu w głowie i ogólne zniechęcenie. Wydaje mi się, że nie posuwam się do przodu, a tyle czasu poświęcam
Dużo roślin się naoglądałam.. Dzięki Ani (anabuko1) dowiedziałam się ile jest pięknych odmian host Nie miałam bladego pojęcia (dzięki Aniu). Pooglądałam też dużo innych kwitnących piękności i wracam do rabatek L, żeby z twoją pomocą zakończyć plany, czyli opisać listę zakupów. Dla odświeżenia pamięci wstawiam rysunek rabaty L



Zmianie ulegnie jedynie gęściej posadzony trzcinnik (co 1 m). Róże jednak zostawiłabym co 1,5 m., bo i tak długo trzeba będzie czekać na ich rozrost (jeśli się przyjmą). Sadzenie naprzemiennie, artemisy wysunięte do przodu, w porównaniu z Chopinami (jak na zdj), więc powinno być ok.
Zaznacz mi, proszę, odległości między trawą a Chopinami, artemisami i szałwią (strzałki na zdj).
Na zdj. numery 1, 2, 3 i 4 to miejsca na wypełnienie innymi, wybranymi roślinami. Wybierz mi, proszę, już konkretne odmiany, zestawienia i sztuki oraz zaznacz w jakim układzie je sadzić.
Przy szałwii liniami __ zaznaczyłam miejsca na dosadzenie niewielkich wypełniaczy, np. szałwia różowa, albo, jak piszesz, niskie jeżówki (jest ich w necie trochę)
Druga strona - bez zmian, tuje, hortensje (co 1,5 m), rośliny do uzupełnienia i żurawki.
Prośba ta sama co powyżej. Numerami I, II, III i IV - zaznaczyłam miejsca na te właśnie rośliny. Dasz radę wypełnić te numery konkretnymi odmianami i ilościami?
Ewuniu, listę, uzupełnioną podeślę na priv, może łatwiej Ci się będzie pracowało?
Mam świadomość, że dużo od Ciebie oczekuję i wcale się nie zdziwię, jeśli nie znajdziesz czasu, bo i tak dużo dla mnie zrobiłaś. Ja dziś mam już dosyć, po weekendzie w necie nie wiem więcej, niż przed. Nic mi się już nie chce. Nie sądziłam, że działka to tyle problemów
uściski i miłego wieczoru
Pszczelarnia 14:08, 11 lut 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Wniosek jest jeden: ograniczyć chciejstwa z powodu braku miejsca.

Nasiona maków, werbeny rzuciłam właśnie na skarpę - niech walczą.

Tytoni się bardzo obawiam (wielkoludy) ale jak nie mieć pachnących zagonów?

Ponowię siew jeżówki białej i bladej dla przedłużenia gatunku, na rozsadniku.

W warzywniku:
Nasturcję dam do sałat a aksamitki przy pomidorach.

Dalie wzdłuż ścieżki warzywnej z aminkiem i kosmosami.

Cynie wzdłuż kolejnej ścieżki, następnie szałwia powabna i orlaya.

Szarłaty i ćwikłę ozdobnie po rogach warzywnika.

Groszek pachnący na 2 wigwamach przy szklarni.

Czarnuszka w zielniku.

Potem osobno wysieję wszystkie dwuletnie (goździki kamienne, łubiny, dzwonki wielkokwiatowe, naparstnice, wieczorniki + ostróżki wieloletnie).

To jest plan. Ale realizacja to często spontaniczność bez umiaru. Na zasadzie: mam wolną chwilę, ziemię i nasiona, i pojemniki pod ręką (w tym okresie leżą te atrybuty wiosny na honorowym miejscu), co mogę wysiać, co mam pod ręką? I tak potem okazuje się, że jestem obstawiona i uziemiona przez moje roślinne przedszkole. I mój ojciec też obstawiony a mama "pomstuje", że z nami nie wytrzyma.

A miałam "nic nie wysiewać".

A przecież same pomidory to ok. 40 sadzonek.




Titonii aż tak bardzo się nie obawiaj.Fakt duża wysoka roślina z dużymi liśćmi/ mozna je oberwać dołem/ i mały kwiatek - ja miałam dosłownie 6 sadzonek i wystarczyło żeby dojrzeć te cudne kwiatulki. Bardzo dobrze wyszło mi z werbeną która się tam przebija - może tyłem gdzieś daj.

Z daliami mam zawsze problem bo nie wiem co im za towarzystwo dać.

Plany fajne nie widzę w nich nagietków

Podobno chabry dobrze robią rosnąc przy groszku cukrowym

pozdrawiam
Wszystkiego po trochu 10:33, 10 lut 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10639
Do góry
Szadź

z prawej strony róża Veilchenblau bez okrycia, ciekawe czy będzie kwitła latem?



sosna żółta




Rh



szałwia




Koncepcja zagospodarowania tarasu 10:00, 10 lut 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Powiem tak, rysunek wszystko przyjmie i na rysunku wygląda ładnie. Fizycznie posadź.

Zobaczysz ile się zmieści.
Szałwia przekwitnie, trzeba ściąć, będzie na miesiąc pusto po szałwii zanim odrośnie ponownie.

Trawy miskanty dopiero od końca maja cokolwiek będzie widać.
To kompozycja na lato i na jesień, a co na wiosnę?
Pszczelarnia 14:53, 09 lut 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
mira napisał(a)


(...)

jak tam analiza książki z jednorocznymi kwiatami ?
u mnie zima na całego no i dobrze, jest czas na zabawy ogrodowe



Wniosek jest jeden: ograniczyć chciejstwa z powodu braku miejsca.

Nasiona maków, werbeny rzuciłam właśnie na skarpę - niech walczą.

Tytoni się bardzo obawiam (wielkoludy) ale jak nie mieć pachnących zagonów?

Ponowię siew jeżówki białej i bladej dla przedłużenia gatunku, na rozsadniku.

W warzywniku:
Nasturcję dam do sałat a aksamitki przy pomidorach.

Dalie wzdłuż ścieżki warzywnej z aminkiem i kosmosami.

Cynie wzdłuż kolejnej ścieżki, następnie szałwia powabna i orlaya.

Szarłaty i ćwikłę ozdobnie po rogach warzywnika.

Groszek pachnący na 2 wigwamach przy szklarni.

Czarnuszka w zielniku.

Potem osobno wysieję wszystkie dwuletnie (goździki kamienne, łubiny, dzwonki wielkokwiatowe, naparstnice, wieczorniki + ostróżki wieloletnie).

To jest plan. Ale realizacja to często spontaniczność bez umiaru. Na zasadzie: mam wolną chwilę, ziemię i nasiona, i pojemniki pod ręką (w tym okresie leżą te atrybuty wiosny na honorowym miejscu), co mogę wysiać, co mam pod ręką? I tak potem okazuje się, że jestem obstawiona i uziemiona przez moje roślinne przedszkole. I mój ojciec też obstawiony a mama "pomstuje", że z nami nie wytrzyma.

A miałam "nic nie wysiewać".

A przecież same pomidory to ok. 40 sadzonek.


Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 10:08, 09 lut 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
inka74 napisał(a)
Muszę cisy u Ewy poszukać bo przyznaję bez bicia w większości róże i wszelkie kwitnące oglądam a wypełniacze zielone jakoś mi umykają. Twój link trochę mi przybliża w jakim kierunku idziesz. One tu nadałyby struktury na tej rabacie w zimę.

Ja moim wrzosom nawet specjalną ziemię kupowałam i wszystkie uśmierciłam. Tylko wrzośce mi rosną.

Kasia_CS napisał(a)
No właśnie ja mam to samo- zwykle wzrok skupiają mi roze i te mniejsze wypełniacze, a już taki cis gdzieś umyka. Ale za to zimą pewnie gra pierwsze skrzypce a wrzośce nie przemarzają?

Iwonko, Kasiu, tak już jest, ze przede wszystkim na różach koncentrujemy swoją uwagę. Gramy kolorami, kształtem kwiatu. No ale w któryms momencie same róze zaczynają męczyć monotematyką. Wtedy sięgamy po wypełniacze. Z początku te najbardziej znane, jak lawenda, szałwia, jeżówki, bukszpany... Potem w grę wchodzą coraz mniej oczywiste - trawy i turzyce, jarzmianki, kentrantus, tawuły japońskie, lilak Meyera, u mnie tez wrzosy (może to kwestia odmiany?)...
A kiedy kompozycja pozioma już faluje i zachwyca, dorzucamy pionowe kreski: powojniki, fastigiaty, stożki, czasem niwaki.

Każdy wielbiciel róż, wydaje mi się, musi przez te fazy przejść

Wrzośców nie mam, ale one raczej są mrozoodporne.
Koncepcja zagospodarowania tarasu 13:37, 08 lut 2018


Dołączył: 25 cze 2013
Posty: 13
Do góry
Taki pomysł na zazielenienie tarasu. Co o tym myślicie ? Pod balustradą celowo brak roślin.
Gatunki : miskant zebrinus (+coś zwieszającego się z donicy.. może hedera helix), rozplenica, czerwona żurawka, szałwia, sosna górska pinius mugo,klon palmowy z konwalikiem płaskopędowy.
Moje zagwozdki :
Czy współgra to kompozycyjnie? Czy rośliny "się polubią"? Jakie są perspektywy na ich przezimowanie? Martwi mnie również upchnięcie takiej ilości w jedną donicę.
Będę wdzięczna za konstruktywną krytykę.
Pozdrawiam
Anka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies