I wykopki były na bank jakaś nornica siedziała.
Żałuje ich bardzo, bo tylko dwie z pięciu przeżyły ostatnią zimę, nabrały takiej masy, że planowałam je rozsadzić wiosną.
pamięć o wstawionym obiedzie umyka na widok ogrodu ,a ile razy spaliłam kiełbase na grilu bo szybciej niż obiad hi hi
skąd ja to znam ,tak już mają ogrodnicy ,jak wejdą w ogród to już koniec,zmrok ich dopiero wygoni
różaneczniki są w półcieniu.
Conici są ze mną od początku ...choć Danusia przed nimi ostrzega ponieważ atakują go przędziorki i miseczniki to dają radę na makowieckich piaskach. Chorują mniej niż jałowce, których nie polecam i wiem, że nie lubię Danusia ostrzega przed Conicami, jałowcami, wierzbami a sadzi....np. berberysy, które chorują na potęgę na grzyby i co ? mam u siebie berberysy ale nie są to bynajmniej rośliny bezproblemowe
moja największa Conica ma ponad 3 metry i ponad 15 lat"_