Najtrudniej było manewrować przy tej płachcie, dodatkowo to kodura więc jedna warstwa jest niejako podgumowana więc "tępa" do szycia.
Musiałam zakładać specjalną stopkę z dodatkowym transportem górnym inaczej walnęłabym to po pierwszym metrze.
A przepis na płachtę ? łączysz materiał ze sobą pasami, u mnie było to szerokość materiału 1,5 m, pasy długie jak przycięte rurki czyli prawie 4 metry. Potem wyliczasz co ile chcesz mieć szelki na rurki i szyjesz szelki. Koniec kropka. Proste jak budowa cepa hahah
Najtrudniej dokonać dobrych wyliczeń, dlatego ja musiałam doszywać jeszcze jeden pas bo się myknęliśmy

Masz zdjęcia tak chyba będzie najlepiej zobaczyć

W trzech B wykupiłam wszystkie tulipany

Ewunia swojego zamawiałam u takiego chłopaczka co na rynku roślinami handluje, ale jest tylko w środy i soboty. Kupiłam swojego za 100zł, ale jest fajny bo na takiej wyższej nóżce, a nie rozkrzewiony od samego dołu. W szkółce takie jak mój widziałam ale niestety aż za 150zł, a większe wiadomo - droższe. Ale u Gosiaczka widziałam (tam gdzie kupowałyśmy orliki chyba) po 75zł . Też się ogromnie na spotkanie cieszę .
O, tu mojego widać

Ale masz wypasione te rozchodniki! Moje jeszcze nigdy takie szpetne nie były

ZtŻ... Zazdro mam, ale trudno

Co nie

Dżizassssss ją chce takie jezioro.....
Piękne spotkanie pięknych ludzi

Reniu bardzo podobają mi sie donice przy Twoim tarasie. Z czego są zrobione? Były kupione czy sami je robiliście?

Mile spotkanie ! Ale się będzie działo u Ciebie !

Jakie fajne spotkanko super Was widzieć

Wszyscy fajni, miejsce fajne. Super spotkanie! Pozdrawiam

Ale cudaczne te papryczki, znowu coś nowego zobaczyłem

Monka
Dla Twojego eMa i dla Ciebie

Magda...chciałam jeszcze napisać, że K. przyjechał pod ogromnym wrażeniem Twojego D....rozumiesz?...siadł na tarasie i stwierdził, że D. to dla niego wzór pracowitości jest...i niesamowicie spokojny człowiek...same komplimenty panie
i!!!!!...w przyszłym tygodniu bierze się za nawierzchnię w warzywniku....jupi

Cześć Moniu przybiegam się przywitać i widzę cudny dojrzały ogród .. ale najlepsze jest to ,że ja też muszę zadaszać taras jakimś tam sposobem, bo obecny parasol przy tych meblach się nie sprawdza ( bo jest do włożenia w dziurę w stole, po prostu ) więc i ja proszę o info na priv o Twoim daszku bo czytałam ,że krawcowa szyje..ale jestem ciekawa materiału..czy wodooodporny, konstrukcji..z czego i jak zrobiona...umieram wprost z ciekawości
Buziole
Cudnie masz

I ja tam być miałam ....