Jak widać maty nie mam i nie bojam się, że żwirek zginie w ziemi, chwastów też nie mam

No już.

Czarny granit

Ognika wywal, za niski jest. Pęcherznicę wywal, przesadź. Dosadz dwa kuliste drzewa z tyłu, w dziurę posadź gesty świerk serbski, do stożka dodaj drugi większy stożek,, zaokrągl wszystkie krzewy, które zostają. Dosadź turzyc Carex testacea, jakieś wyższe miskanty po prawej np. Variegatus.

Bendom, tylko najpierw robótka czyli maile muszę poczytać i poodpowiadać

Byłam w serwisie, ale Witek zdjęcia ma, jakby co Ale mam dylemat, czy taki czy taki żwirek, a już wysypane

Lustro w sobotę się zapowiedziało, ale trawa jest.

Loosiuu napisał(a)

Tak poza tematem chciałem się zapytać czy można sypać już kopczyki na różach i okrywać np. matami słomianymi? Przeczytałem właśnie artykuł i tam było napisane, że najlepiej jak stracą liście, a moje jeszcze maja. Poczekać jeszcze z tydzień? Ile litrów ziemi będzie potrzebne na taki jeden kopczyk? Z 5 l wystarczy?

Nie można, za wcześnie, jeszcze będzie ciepło. Sypać bo ja wiem 5 l za mało moim zdaniem.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/209-przygotowanie-roz-do-zimy

Może być szkło tłuczone, specjalnie preparowane w kolorze niebieskim, widziałam coś podobnego na wystawie Chelsea Flower Show, ale może wyjść kiczowato, więc nie jestem pewna.

Mogą to być "suche rzeki" usypane z kamyczków odmiennego koloru niż reszta.

Rzeka może być nawet z roślin o innym kolorze niż niebieski, przecież jak patrzysz na rzekę to widzisz bardziej kolor brunatny czy zielony, ale nie niebieski Ewa dobrze radzi, rojniki są "wieczne".

W Keukenhof robią rzekę z niebieskich szafirków, ale to krótkotrwały efekt. I pracochłonny oraz kosztowny.

Dawaj mi link, pomogę co mogę

Natomiast mnie się podoba, że jak idę od furtki w tamtą stronę, te warstwy się nie nakładają, tamta część jest jakby wyżej i widać wszystkie warstwy i kolory nasadzeń. To mnie zaskoczyło, bo tego nie planowałam

To ciekawa informacja, ale lawenda posadzona w pobliżu warzywnika odstrasza szkodniki, coś w tym jest

Ja mam w swoim ogrodzie Ophipogon planiscapus 'Nigrescens'- doskonale rośnie. Odnośnie tego jak go uprawiać poczytaj tutaj. Napisałąm stosowny artykuł.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/272-portrety-roslin-ophiopogon-planiscapus-nigrescens

Twoja odmiana jest inna, o innym zabarwieniu, biało obrzeżona, być może będzie bardziej wrażliwa na mróz, okryj ją gałązkami świerku lub jodły na zimę. Albo przysyp czystym śniegiem, żeby listki nie wystawały.

Janina napisał(a)

On ma 3 grube odgałęzienia złączone na dole przy ziemi w jeden pień, jeśli już to 3 kulki zabiorę się za to na wiosnę. Dziękuję.

Możesz zrobić podciągi, wtedy ułożysz te gałęzie jak będziesz chciała. Koniecznie pokazuj etapy, będziemy podpowiadać jak utworzyć taki okaz.

W 2011 podobna aranżacja na wystawie, tylko pomieszane kolory rozchodników

Znalazłam że jambosana też posadziła rozplenicę z rozchodnikiem

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak?page=13

Tutaj dodany jest miskant 'Zebrinus'i Astilbe

Ten ekranik przy bramie to siewki Taxus baccata, niektóre się różnią, ale w żywopłocie upodobniły się do siebie.

Obliczyliśmy wczoraj żwiry i za chwilkę jedziemy po nie i po trawnik z rolki, całe 7 m2 hahaha, ale trawnik, no hektary trawnika

W tak małym ogrodzie nawet te 7 metrów jednak się przyda, patrząc na zieleń będzie jakiś kontrast

Zdjęcia z netu są wyrywkowe, zachwycają, ale są jakby wyrwane z tego co obok. Podejdź do tego jako do całości, czy będzie pasowała do reszty ogrodu

Ja nie napisałam, że nie pasuje trzcinnik, napisałam że ja go nie sadzę, bo potrafi być nieporządny. Choćby Anula - miała trzcinnik i wywaliła także, zamieniła na miskant 'Variegatus', który lepiej się trzyma pionu i nie wygląda śmieciowato. To tyle. Trzcinnik też pasuje, ale ja bym nie posadziła.

Co posadzisz musisz sama zdecydować biorąc różne aspekty, ja tylko zwracam uwagę na jego wady.
Nadmienię, że miałam go z 15 lat temu w ogrodzie Babci Jasi i wyleciał, Zawsze wyglądał na "połamany".

Jeszcze tylko dodam, że ta rabata jest dość ryzykowna, stawianie na tak duże obsadzenie tylko jednym gatunkiem zawsze niesie ze sobą ryzyko kiepskiego wyglądu tej części ogrodu poza okresem kwitnienia, a więc bardzo długo. To co pasuje do rozchodnika, aby podkreślić jego urodę, powinno kwitnąć w tym samym czasie. Taka jest rozplenica, może być Carex testacea 'Prairie Fire, będzie zimozielony wtedy, gdy rozchodniki będą się budziły do życia.

Taką rabatę jest sens tworzyć, gdy w konkretnym okresie chcesz mieć spektakularny efekt. Jeśli będziesz koło niej codziennie przechodziła, może Ci się znudzić.

Gardenarium napisał(a)

Będę robiła sama, podkład już mam, po dodatki wybiorę się

Czekam zatem na realizację Czuję, że i wianek u Ciebie będzie w tym roku inny. Ppasujacy do zmian ogrodowych

Ja dziś mam zagwozdek z choinka świąteczną. W przedszkolu jest konkurs. Z Aleksem mamy duzo duzo pracy...szkoda, że konkurs nie był wiankowy, bo pomysłow więcej jakoś mam w głowie.

Gardenarium napisał(a)

Pierwszy raz słyszę o tej roślince Grzesiu jest śliczna, żeby nie te liście to pomyślałabym, że to miecznica wąskolistna, bo ma bardzo podobne kwiatki pozdrawiam

Gardenarium napisał(a)

Marzenka mówiłą żeby pryskać, widać jej bukszpanom nie zaszkodziło, ale zaraz będą mrozy więc radzę wstrzymać się. To jest czasem z powodu niskich temperatur albo braku wody. Podlej je obficie przed mrozami, koniecznie bo padną z powodu suszy fizjologicznej..

Jeśli mają mokro to nic im nie grozi.

Tak doradzał mi specjalista od chorob roślin. W moim przypadku jednak duże prawdopodobieństwo, że rosliny nie pobierają potasu z gruntu, dlatego miałam robić oprysk. Wiosną jednak bedę podlewać woda z siarczanem potasu. Ania Art zbrązowiałe bukszpany podlewała wiosną siarczanem potasu, w pelni sezonu byly już znów zieloniutkie.