Nie znałam symboliki żółtej wstążeczki w Polsce, choć z samą chorobą miałam osobisty problem. Na szczęście skutecznie zażegnany.
Wstążeczka widoczna na balkonach zaintrygowała mnie już w naszej malutkiej miejscowości. Wraz z katalońsją flagą pojawiała się na wielu balkonach. Po wczorajszej wyprawie do Barcelony zachciało mi się doszukać powodów
Nie tylko widok słodyczy powodował oczopląs kolorystyczny. Podobnie prezentowały się desery owocowe i stoiska z owocami. Trudno też przejść obojętnie obok stoisk z owocami morza i wędzonkami.
Mam posadzone klony w orientalnym zakątku i o ile ten czerwony dissectum garnet jest wolno rosnący-(to ten co był złamany), to drugi sango kaku wystrzelił nie wiadomo kiedy. Mam obawy, że wybrałam złe miejsce. Nie chodzi o warunki bo tutaj jest półcień i utrzymuje się wilgoć, ale poczytałam, że on całkiem spory może urosnąć. Czy wzrost klonów palmowych można ograniczać cięciem? On-sango kaku mi tu idealnie pasuje teraz.
Na wiosnę mur będzie zasłonięty pergolą, nie wyrobiliśmy się w tym sezonie. Jeszcze dojdzie misa wodna. Siedząc na tarasie świetnie rośliny odbijają się w lustrze i do tego jak jest ładny zachód słońca to jest bajecznie Tutaj lubię czerwień
Wyciszenie na forum duże, ale to oczywiste o tej porze Trochę dziwna tegoroczna jesień, mnie się nic nie chce robić, nawet liście leżą i nie ma kto posprzątać Za oknem szaro/buro.
Miałam wybrać drzewo w miejsce gdzie aż się prosi i dalej nie jest wybrane
Świdośliwy się powoli przebarwiają, a szałwia dalej nie czuje, ze trzeba ze sceny zejść
Przed Tobą jeszcze mnóstwo czasu na realizację marzeń. Mnie już trochę wiek pogania. Korzystam póki jeszcze ogarniam rozkłady jazdy, mapy i rezerwacje.
Mam w sobie trochę żalu do historii, że z powodu jej zawirowań tak długo świat był dla mnie zamknięty. Zwłaszcza, że objęło to te lata w moim życiorysie, kiedy człowiek jest skłonny do realizacji najbardziej zwariowanych pomysłów.
A Gaudi wart jest zainteresowania. Wczoraj odwiedziliśmy Palac Guell.
Przy okazji spaceru po La Rambla, której powierzchnia zdawała się falować pod stopami, zajrzeliśmy na historyczne targowisko La Boqueria.
Na końcu deptaka Krzysztof Kolumb wskazywał nam kierunek dalszych wypraw.
Na Wzgórze Montjuic wjechaliśmy kolejką. Piękny teren spacerowy z cudowną panoramą miasta i portu. Wyczytałam, że Gaudi nie chciał, by projekt wzniesiony ludzką ręką przewyższał dzieło Boga, dlatego Sagrada Familia jest kilka metrów niższa niż wzgórze Montjuïc. Z tego wzgórza pozyskiwano materiał na budowę niektórych elementów bazyliki.
Z innych ciekawostek miejskich. Na wielu barcelońskich balkonach, także w mniejszych miejscowościach pojawiają się tajemnicze żółte wstążeczki. Zaintrygowały mnie.
W 2017 roku odbyło się kolejne starcie Barcelony z Madrytem. Uwięziono wtedy wielu katalończyków, a wyroki nie były niskie, od kilku miesięcy do 13 lat więzienia. Na znak solidarności z więźniami politycznymi umieszcza się właśnie te wstążeczki.
Barcelończycy ponoć chętniej używają francuskiego niż hiszpańskiego , a kataloński kojarzy mi się z norweskim.
Czy u Was też róże tak mają że korzenie mają ubogie? W zasadzie cała ziemia z nich spada nawet jak jestem bardzo delikatna. A te krzaki rosły w tych miejscach parę lat i były zupełnie ładne. Ale może to normalne dla róż? Kiedys w lipcu musiałam przesadzić i też całkiem obleciała z ziemi, ale to zupełnie nie wpłyneło na jej stan. Oby te też dały radę.
A to dzisiejszy transport #1, później doszedł jeszcze transport #2 ale sadziłam po ciemku więc zdjęć brak. Pogoda kiepska bo prawie ciągle siąpi deszcz... ale jest ciepło i nie leje deszcz!
Rozpoczełam przeprowadzkę. Póki co małe rośliny, ale w sumie siętego zbiera. Te większe dzielę od razu. Penwie przed przyszłą jesienią miejsca docelowego nie zobaczą, ale jeśli chcę miećto muszę tej jesieni i zimy przeprowadzić do przechowalnika na działce.
Tak wyglada w zbliżeniu mój jeden, podobny do Twojego, trochę inny od moich pozostałych, może po prostu młodszy
Dalie będę miała, rozrosły mi się bardzo, więc zapas mam